niedziela, 21 czerwca 2015

Paweł Wróbel Wróblewski. "Do ciepłych krajów"


Od Maroko do Konga, w upale przez Saharę i przez busz w deszczu, przez miasta, wsie i pustkowia.

To była wymarzona podróż życia autora.

Ale nie jest typowa podróż - bo samotna, a do tego rowerem z bezpośrednim kontaktem z tubylcami.

Gdańszczanin, artysta malarz po Akademii Sztuk Pięknych, z wyjątkowa odpornością fizyczną i psychiczna, przejechał tysiące kilometrów w ekstremalnych warunkach.
Doświadczał ze strony tubylców i sympatii i wrogości, nawet momentami cudem unikał śmierci.
Postrzegany często jako "bogaty biały" wzbudzał niechęć, Żądano od niego pomocy finansowej, znieważano, okradano, a nawet.pobito.
Jednak często udawało się przygodnie wspólnie z tubylcami pograć, popić, popalić i pogadać, a afrykańskie rytmy i muzyka towarzyszyły mu przez wiele przebytych kilometrów.

Jego spostrzeżenia zawarte w wywiadzie udzielonym  po powrocie z wędrówki dla Radia, przybliży nas Afryki i pomoże zrozumieć czytelnikowi ten kontynent, od wieków uwikłany politycznie etnicznie i ekonomicznie.

Czytałam Kapuścińskiego i chociaż książka Pana Pawła to nie twórczość literacka, a właściwie "Dziennik Podróży" - jednak zawarte w niej prawdy, spostrzeżenia i doznania SĄ TAKIE jak u autora Hebanu...

Szczerze polecam- wszystkim, bez względu na wiek, płeć i zainteresowania.  

Warto  przeczytać!

sobota, 6 czerwca 2015

Heather Graham. Legendarna posiadłość.


Przeczytałam, ale bez entuzjazmu.

Heather Graham to autorka bestsellerów New York Timesa, a ta pozycja to właściwie rozmowy i kontakt z duchami: Julianem, który podobno sam się nadział na sztylet w pięknej posiadłości - muzeum (ponadto był przewodnikiem po tym muzeum), Lucy, która została zamordowana ponad 200 lat temu, jej psem i koniem.

Specjalna grupa dochodzeniowa od zajmowania się zjawiskami paranormalnymi wkracza do akcji. Jest też piękna przewodniczka - naukowiec i błyskawiczna miłość od pierwszego wejrzenia.

Okładka książki przyciąga wzrok, ale jej treść nie jest porywająca. Kto lubi opowieści o duchach i ich kontaktach z żywymi ludźmi to ją przeczyta w jeden dzień. Mnie ona nie odpowiadała.


Gabriela Gargaś. Pośród żółtych płatków róż.

Przeczytałam - 100 % romans - jak to bywa w romansach  jest ON jeden i ONE dwie- czyli ta ślubna i ta  na boku. Oczywiście obie piękne, zgrabne i seksowne.

To tyle, a w sumie to aż trzy trójkąty !!!


Jolanta Wrońska. FANABERIE.


Fanaberie to nazwa firmy cukierniczej Pani Agaty - matki świetnych trojga dzieci, zaangażowanych w tajemnicy w pomoc, której muszą udzielić mamie w momencie kłopotów finansowych firmy.

Głównym wątkiem jest bezkompromisowa walka "na śmierć i życie" z potentatem giełdowym, wyjątkowo antypatycznym rekinem finansowym z tzw. układami.

A dzieciaki w tajemnicy ciężko pracują nad grą planszową o tematyce funkcjonowania giełdy, która ma im przynieść finansowe korzyści (o ile wejdzie na rynek).

Wątek życia rodzinnego (łącznie z niezwykłymi zwierzakami) jest przeplatany wspomnieniami z dzieciństwa i młodości mamy, jakże trudnego, smutnego i biednego, ale pełnego troski ze strony rodziców.

Bardzo miła, ciekawa i z humorem napisana książka - polecam- mnie przypadła do gustu jako wiosenno - letnia lektura czytana w cieniu na hamaku - huśtawce.

Joanna Jodełka. KAMYK.

Dobre recenzje tego kryminału nie przekonały mnie do tej lektury, która po kryminałach skandynawskich wydała się mdła i bez polotu.

Spisek dla korzyści majątkowych i uwikłanie się w tę kryminalną aferę kontrolującego firmę Daniela to właściwie cała treść tej książki.

Daniel jest dystyngowanym, zdystansowanym i eleganckim typem samotnika, który przez przypadkowy zbieg okoliczności stał się opiekunem niewidomej córeczki pracownicy firmy.

I ta właśnie dziewczynka ze swoim wyjątkowym słuchem i charakterem ożywiła akcję książki i pozwoliła rozwikłać tajemnicę morderstwa.

Jednak pozostaję przy swoim zdaniu że to nie jest  kryminał z "górnej półki ".




Zadie Smith. Londyn NW.



NW - to kod pocztowy jednej z dzielnic Londynu - dzielnicy zamieszkałej w większości przez obcokrajowców. Są to i afrykańczycy, i latynosi już w drugim pokoleniu, a także przybysze z Somali, Indii, a nawet emigranci z Europy.

Nie przypadła mi do gustu ta opowieść o młodych ludziach szukających swego miejsca w życiu, zazwyczaj bez powodzenia.

Najbardziej z grupy dawnych przyjaciół zdolna i niezwykle pilna, wytrwała, uparta i dociekliwa Keisha - Natalie kończy studia prawnicze i zdobywa pozycję społeczną, ale jej zachowanie poza pracą pozostawia wiele do życzenia.

Za dużo  na mój gust jest-  w tej podobno doskonałej współczesnej powieści - narkotyków, alkoholu, seksu, aborcji i kłamstw, oraz szukania  wyuzdanych "doznań" w portalach internetowych.

Sam tok opowieści o poszczególnych młodych ludziach też nie jest logicznie połączony czasowo,
a rozmowy pomiędzy nimi są niezbyt ciekawe i  ich styl pozostawia wiele do życzenia.


Magda Szabo. Tajemnice ABIGEL.

Ukochana jedynaczka Gina - rozpieszczana przez ojca i nianię nagle zostaje przez ojca (generała armii węgierskiej) wywieziona do peryferyjnego miasteczka na pensję dla dziewcząt. Dla niej jest niezrozumiała decyzja ojca, bo przecież dotąd prowadziła życie beztroskie, a teraz spotkała się z nadzwyczaj surową dyscypliną i regulaminami pełnymi zakazów i nakazów tym bardziej, że jest  to szkoła podlegająca władzy kurii biskupiej.

Jest rok 1944 - rok trudny dla wychowawców i wychowanek - (chociaż pensjonarki nie zdają sobie z tego sprawy), bo przecież trwa wojna i widać wszędzie obecność wojsk faszystowskich.
Ciekawa i sympatyczna, to pozycja literacka opowiadająca o przygodach, tajemnicach i relacjach pomiędzy dziewczętami, nauczycielami i nadzwyczaj nietolerancyjnym dyrektorem.

W ogrodzie przy internacie stoi piękna, stara rzeźba tajemniczej Abigel, która wg niepisanej tradycji od lat pomaga w kłopotliwych sytuacjach pensjonarkom i o dziwo to się ciągle sprawdza.
Trudne są początkowe relacje Giny z koleżankami. Wciąż się buntuje, ale do czasu.
Jest też ciekawy wątek o węgierskim ruchu oporu - w stosunku do nazistów; tylko są to działania bardzo tajemnicze i zagadkowe.  Dopiero zaskakujące rozwiązanie na zakończenie powieści pozwoliło  poznać tych dotychczas anonimowych  i odważnych ludzi..

Magda Szabo, to współczesna węgierska pisarka (1917 - 2007) bardzo poczytna i doskonale opisująca realia panujące na Węgrzech w tych trudnych minionych już czasach.

Warta przeczytania, chociaż można ja określić jako powieść dla młodzieży - mnie odpowiada i  treść i sposób podania czytelnikowi  cząstki historii Węgier.