Z nostalgią czytałam kolejne powieści tej dawniej bardzo poczytnej autorki (1919 - 1989 ) i przypominałam jej doskonałe marynistyczne powieści i te wymienione obyczajowe, sympatyczne, bardzo wiernie oddające klimat tamtych czasów bez politycznych podtekstów, czasami nawiązujące do wspomnień z młodości.
Część wymienionych powyżej to trochę biograficzne, o ojcu, bracie i o niej samej, ale w domyśle, bo wątek
rodzinny jest tylko wpleciony w treść aktualnie rozgrywającej się akcji.
Kto chce trochę powspominać dawne czasy i przenieść się w lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte to życzę miłej lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz