Typowy kryminał z dużym wątkiem emocjonalnym.
Zbrodnie popełniane seryjnie na młodych chłopcach po złapaniu i wykonaniu wyroku na domniemanym sprawcy, intrygują policję i dopiero przyjazd agentki FBI zmusza szeryfa do intensywniejszego działania.
Małe miasteczko jest ogarnięte paniką kiedy znika kolejny chłopiec.
Nic nie jest jednoznaczne i proste, a dawne zbrodnie i obecne są w zasadzie identyczne poza jedną.
Czytelnik od początku wie kto jest mordercą, ale dla policji i śledczych profil mordercy nakreślony przez agentkę wydaje się kompletnym absurdem.
Dużo zła, dużo obłudy, przemocy i krwi - to nie jest treść którą lubię, ale ponieważ zbrodniarz nie został złapany i ukarany postaram się o drugi tom żeby zaspokoić ciekawość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz