Każda z książek jest inna i każda ciekawa.
UTRACONA to opowieść o wyjątkowym człowieku jakim był Gunder Joman, jego fascynacja urodą hinduski ze zdjęcia w książce i wyjazd do Indii celem znalezienia podobnej kobiety. Znajduje, jest szczęsliwy i po ślubie, opłaciwszy jej przylot do Norwegii czeka z utęsknieniem - niestety POONA BAI - (bo tak się nazywa) - nie dotarła do jego domu bo w drodze z lotniska zaginęła, Zbiegi okoliczności sprawiły, że on sam nie mógł jej odebrać po przylocie - i zaczyna się żmudne śledztwo, są świadkowie, nawet sporo osób ją widziało, znajdują ciało - ale jak to się stało? kto i dlaczego ją zabił?
OKO EWY. to już zupełnie inna historia, Historia młodej malarki, nie mającej możliwości egzystencji na normalnym poziomie i utrzymania kilkuletniej córeczki, Zdesperowana postanawia za namową koleżanki zarabiać jako eksluzywna prostytutka - a co z tego wynikło i to w pierwszym dniu rozpoczęcia tej "pracy" to nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, morderstwo, kłamstwa i tragedia osobista.
ZA PODSZEPTEM DIABŁA Dwaj młodzi ludzie: Andreas Winter i Silver Skorpe (Zipp) są nierozłącznymi kumplami od kilkunastu lat chociaż i z wyglądu i z charakterów są zupełnie różni. Zaczynają od drobnych wymuszeń, są to drobne kwoty potrzebne im na piwo czy kino, a kiedy decydują się na poważniejszy "skok" czyli kradzież torebki samotnej matce z wózkiem, zaczynaja się komplikacje. Parę godzin póżniej. Andreas decyduje się na na mały rabunek w domku samotnej kobiety i tu już nastąpił ciąg dramatycznych wydarzeń. Kobieta ta to Irma Funder i przypadkiem okazuję się być dobrą znajomą matki Andreasa. Jest bardzo dziwna, od urodzenia inna niż jej rodzeństwo, brzydka trochę otępiałała i bez odrobiny empatii.To co się wydarzyło w jej domu to horror, a jej postępowanie jest wręcz makabryczne. Śledztwo od początku idzie niemrawo bo zgłoszenie zniknięcia syna przez matkę zalewdwie po kilku godzinach nie niepokoi policjantów. Z czasem różne fakty zaczynaj.ą się łaczyć ze sobą, ale nikt nie ułatwia śledztwa, a przede wszystkim Zipp.
NIE OGLĄDAJ SIĘ. Na niewielkim osiedlu, na którym mieszka jedynie 20 rodzin i włąściwie wszyscy się znają, dochodzi do tragedii.W dziwnych niewyjaśnionych okolicznościach nad brzegiem stawu znaleziono martwą, nagą, przykrytą jedynie kurtką 15 - latkę ANNIE. Dziewczynę znali wszyscy, bo była śliczna, dobra, miła, mądra, wysportowana i pełna empatii. Wielu mieszkańcow korzystało z jej pomocy przy małych dzieciach, a ojciec kochał ją ponad wszystko. Co się stało?
Śledczy doszli do tego, że od kilku miesięcy dziewczyna się bardzo zmieniła. Porzuciła sport, przestała zajmować się dziećmi, a ze swoim chłopakiem kilka razy zrywała bez powodu..Sporo dziwnych ludzi mieszkało na tym osiedlu, ale eliminowano kolejnych podejrzanych i żmudnie dążono do rozwikłania tej tajemniczej śmierci - tym bardzie dziwnej, że bez żadnych widocznych śladów użytej przez sprawcę przemocy.
Ale kiedyś - i to właśnie przed kilkoma miesiącami zmarł w dosyć tajemniczych okolicznościach mały chłopczyk, którego Annie dobrze znała i właśnie od tego czasu coś się zaczęło dziać dziwnego z dziewczyną. Sporo jest do tego innych wątków i zagadek z życia rodzinnego Annie i jej chłopaka,
KTO SIĘ BOI DZIKIEJ BESTII. Wszystko rozpoczęło się od napadu na bank i wzięcie przez napastnika zakładnika. I napastnik i zakładnik są wyjątkowo nietypowi. Napastnik - niedoświadczony, nie mogący poradzić sobie z emocjami MORGAN, i zakładnik uciekinier z zakładu psychiatrycznego ERRKIE - młody, żyjący w swoim trochę wyimaginowanym świecie zupełnie niegrożny dla otoczenia.
O Errkie krążą w okolicy legendy, przepisują mu ludzie czyny, których nigdy nie popełnil, a jego wygląd zarośniętego, ponurego brudasa nie jednego może przestraszyć.
Kiedy do policji dociera wiadomość o zamordowaniu mieszkanki gospodarswa w lesie, mieszkajacej samotnie, pierwsze podejrzenie pada na Errkiego.
Akcja ciekawa, obfitująca w momenty z dreszczykiem emocji, do tego jeszcze dochodzi wątek o chłopaku z poprawczaka, którego jedyną pasją ( oczywiście po za obżarstwem bo jest okropnie otyły) jest strzelanie z łuku, Krąży po tym samym lesie strzela do wron i marzy o zdobyciu mistrzostwa w zawodach.
O Errkie komisarz rozmawia z prowadzącą go lekarzem psychiatrą Sarą ( od tego właśnie momentu między nim zakiełkowała nić sympatii ) i usiłuje zrozumieć jaką rolę pełni Errkie - czy jest wspólnikiem w napadzie na bank, czy mordercą samotnej mieszkanki gospodarstwa w lesie, czy tylko chorym psychicznie uciekinierem ze szpitala. Bo właśnie to Errkie był niedaleko miejsca zamordowania kobiety jak zeznał dwunastoletni Kennich przybiegłszy na miejscowy posterunek opowiadając o znalezieniu nieżywej kobiety, którą znał z widzenia.
Policja robi obławę, poszukując zbiegów, oni kryją sie w opuszczonej chacie, ciągle coś się dzieje, ktoś jest ciężko ranny i ktoś umiera .... czyta się z przejęciem i ciekawością - sporo psychologii - ciekawa pozycja wydawnicza tak jak i inne książki tej autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz