Jak można prozaiczny przypadek potrącenia się wzajemnego w tłumie i niechcącej zamiany identycznych telefonów komórkowych wykorzystać do fabuły tego dobrego kryminału ?- to tylko MUSSO potrafi. ONA i ON i ten incydent z zamianą komórek na lotnisku w Nowym Jorku spowodował znaczące zmiany w ich dotychczasowym życiu. ONA - MADALINE renomowana florystka z Paryża próbująca nowej spokojniejszej i ustabilizowanej egzystencji po przejściach które przeszła jako była angielska policjantka i ON - JONATHAN, ciągle przeżywający rozstanie z ukochaną żoną i utratą prostiżu najlepszego kucharza w Europoie i nie tylko. I właśnie ICH losy się splotły, a tajemnicze zaginięcie utalentowanej wyjątkowo ślicznej nastolatki ALICE i jej śmierć ( ? ) wpłynęły na życie Madaline, a później także na śledztwo, które zupełnie przypadkowo rozpoczął Jonathan. Oczywiście jest spisek, jest policja, jest gang i gangster, jest zdrada i jest zalążek miłości, a wszystko świetnie powiązane i prowadzone przez autora ku zadowoleniu czytelnika. Są pokazana stare obiekty, zapomniane ruiny po wesołym miasteczku, slumsy, dawne rzeźnie, niebezpieczne dzielnice i ulice. Akcja przebiega i w Londynie i w Nowym Jorku i w Paryżu i na Lazurowym Wybrzeżu. Dla urozmaicenia.każdy rozdział powieści jest poprzedzony ciekawym mottem zaczerpniętym ze znanych ksiażek znanych autorów co jeszcze ubarwia i tak barwną powieść.
Dobry kryminał, dobrze napisany i wyjątkowo ciekawy - jak dla mnie oczywiście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz