Ciekawa pozycja wydawnicza, trochę kryminał, trochę triller, ale z realiami współczesnej Szwecji. Gdzieś w środkowej Szwecji, wśród lasów jest pięknie położona miejscowość, kiedyś tętniaca życiem dzięki zakładom pracy, w teraz po ich likwidacji pozostała pustka, nuda, bezrobocie i niezbyt tolerowany ośrodek z emigrantami. I właśnie tutaj zostaje skierowana grupa dochodzeniowa z policjantką MALIN byłą mieszkanką ORMBERGU bo tak sie nazywa ta miejscowość ( fikcyjna nazwa wg autorki) Przed kilkunastu laty właśnie ona z grupą nastolatków przypadkiem odkryła zwłoki dziecka i teraz powrócono do tego tajemniczego znaleziska. Jest Malin , jest Hanna, jest elegencki poważny policjant Manfred i jeszce kilku policjantów i nowa tajemnicza śmierć. Hanna to uzdolniona policjantka - profilerka pomagająca w prowadzeniu śledztwa, tylko że jest zmuszona (przez ukrywaną chorobę - być może postępującą demencję) do zapisywania wszystkiego w tajemniczym notesie do czego doszła i co odkryła. Jest też dwoje nietypowych nastolatków Kenny i Saga, którzy prowadzą swoje prywatne ale też niebespieczne śledztwo. Miejscowość jest niby bardzo spokojna a mieszkańcy podobno wszystko o wszystkich wiedzą - ale okazuje się,. że ZŁO jest na wyciągnięcie ręki, a skrywane tajemnice nagle odkrywają zaszłości sprzed lat i są zdumiewające szczególnie dla Malin.
Polecam na jesienne wieczory i deszczową aurę za oknem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz