Do znanych powszechnie szwedzkich autorów powieści kryminalnych, takich jak Camilla Lackberg, Asy Larson, czy Stieg Larsson dołączyła Marii Jungstedt .
Akcja toczy się w spokojnej dotychczas Visby, na wyspie Gotland, z komisarzem policji Knutasem, który jest postacią nr 1 we wszystkich powieściach o tematyce kryminalnej tej autorki.
Kobieta - matka pozostawiona przez męża, nieprawdopodobnie samolubna i rozhisteryzowana jest tyranem dla własnych dzieci. Wymagająca, pełna roszczeń, niesprawiedliwa, rozkapryszona i nieustannie użalająca się nad sobą, wzbudza w swoich dzieciach ciągłe poczucie winy, a miłość do matki często graniczy z nienawiścią. Jej zachowanie w stosunku do najbliższych, ciągłe krytykowanie, wtrącanie się w ich nawet już dorosłe życie, a przy tym całkowity brak samokrytycyzmu zamienia ich życie w piekło.
Silniejsza psychicznie córka odchodzi i stara się mieć własne życie, a syn boryka się nadal z chorobliwą zależnością od matki.
Akcja doprowadza nas do niekontrolowanych zbiegów okoliczności, zabójstw i ich zagadkowych motywów.
Uważam, że chociaż jest to fikcja literacka, jednak bardzo prawdopodobne mogą być scenariusze, które pisze życie. Jest to trochę nietypowy, chociaż bardzo refleksyjny, ciekawy i głęboko psychologiczny kryminał. Wg mojej opinii jest wyjątkowo interesujący i dając mu dobrą ocenę - polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz