Bardzo ciekawa. dobra jak zwykle pozycja wydawnicza, czyta się doskonale, sytuacje zmieniają sie jak w kalejdoskopie. Tylko czuję niedosyt po przeczytaniu, bo ogarnął mnie pesymizm i chociaż część zaplanowanych akcji kończy się sukcesem - laury zbierają największe kanalie i jak na razie pozostają bezkarne.
piątek, 16 lipca 2021
VINCENT V. SEVERSKI. " N A B Ó R "
Ponieważ bardzo lubię książki tego autora z ciekawością sięgnęłam po NABÓR i jak zwykle rozczytałam się w niej. Nasz AS wywiadu sprzed lat zawsze przedstawia czytelnikowi sporo autentycznych sensacyjnych wydarzeń, które miały miejsce w naszej rzeczywistości z lekka ubarwiając je dla lepszego efektu - chociaż nie sądzę, że przeżycia autora w realu były mniej dramatyczne niż opisane w książce. Wszystkie postaci to znani czytelnikowi z poprzednich powieści i tak : DIMA i MONIKA, KONRAD i SARA, ROMAN i ZOFIA, a także LUTEK, WITEK, MIREK i IREK. Oczywiście jest ciekawy wątek dotyczący MOSADU i GRU z płk. FIODOTOWEM, oraz działania naszych rodzimych służb. Znowu pojawia się znana postać niesamowitego żołnierza Specnazu - Andrieja Trubowa czyli JOGANA, i jego bezpośredni udział w najbardziej niebezpiecznych akcjach na terenie Rosji i Polski. Przez całą książkę przewijają się trzy zasadnicze wątki : jak wydobyć z irańskiego więzienia dwóch skazanych na śmierć młodych polskich agentów bo nasza władza nic nie zadziałała w tym kierunku, jak uchronić się przed własnymi służbami kierowanymi przez mściwych i nieprzebierających w środkach wysoko postawionych funkcjonariuszy z tzw. kretem na wysokim stanowisku, i co najważniejsze jak zapobiec planowanemu atakowi terrorystycznemu w kraju. Cały ciąg akcji przygotowawczej, tak naszych bohaterów, ( a przecież ci najbardziej zdolni, mądrzy i znający realia są odsunięci od służby i dzialają nielegalnie !) a także przygotowania i działania ARIFA znanego, bezwzględnego, przewódcy irańskiej grupy terrorystycznej - to trzymający w napięciu czytelnika wyjątkowo ciekawy główny wątek. Narady, spotkania, decyzje i przekręty na szczeblach rodzimej władzy - władzy mającej wpływ na słuzby specjalne i kierującej nimi, to ogrom materiału do przemyślenia dla czytelnika. Mało komu z tych ludzi zależy na dobru kraju - liczy sie tylko ich własny spektakularny sukces i dalsza kariera. Ale to już tylko obserwacje autora i jego może trochę subiektywne, ale jakże bolesne doświadczenie. Chociaż jest kilka osób na stanowiskach, którzy pomagają (nielegalnie!!!) naszym bohaterom i to trochę napawa optymizmem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz