WYWIAD Z WOJCIECHEM MŁYNARSKIM - AGATA MŁYNARSKA.
Początek to zbiór pytań AGATY i odpowiedzi OJCA - intrygujące i ciekawe, tak pytania jak i odpowiedzi, a pomiędzy ICH dialogami sporo zdjęć sprzed lat i tak np, Agaty z Tatą, żony - pięknej Adrianny Godlewskiej, rodziców Wojciecha, czy też Agaty i Pauliny z rodzicami. Książka jest podzielona na części, a każda część ma podtytuł .
CZĘŚĆ I. CO BY TU JESZCZE ? CZYLI KIEDY TO SIĘ PRZETERMINUJE? Zbiór tekstów piosenek i ballad z notkami jak powstały i kto je wykonywał.
CZĘŚĆ II NIEDZIELA NA GŁÓWNYM - Czyli życie w ludowej ojczyźnie To teksty pisane dla kabaretu DUDEK od 1965 r - do 1975 r. ( a nawet dłużej.) . I tu sypią się znane nazwiska W.Gołas, J.Wasowski, K. Rudzki, J.Kobuszewski, J.Sent, D.Rinn, J.Dobrowolski. A do tego częste kłopoty z canzurą i trochę wspomnień z nimi związanych
CZĘŚĆ III CZAS MIŁOŚCI - czyli sprawy między Mną a Tobą i np.pod tym tytułem piosenka wykonywana przez Barbarę Rylską i wiele innych, łącznie z tymi tłumaczonymi przez Młynarskiego autorów francuskich i rosyjskich ( oczywiście Wysockiego i Okudżawy). Wiele z nich było wykonywanych przez A.Godlewską, K. Jędrusik czy też M, Zawadzką. To dziesiątki piosenek z wspaniałymi tekstami warte przeczytania i przypomnienia.
CZĘŚĆ IV FRUWA MOJA MARYNARA - czyli kabaret i flirt z piosenką. I znowu doskonale znane nam teksty, historyjki ich powstawania, a dla czytajacego nostalgiczne wspomnienia.
CZĘŚĆ V LUBIĘ WRONY - czyli port Amsterdam i inne wzruszenia. Co jest w życiu ważne, a co jakby mniej ? - to Jego słowa. I znowu zauroczenie twórczośćią Okodżawy i Wysockiego z ich tłumaczonymi tekstami, a także tłumaczone teksty piosenek francuskich autorów. Spora ilość osobistych zdjęć rodzinnych.urozmaica wspomnienia.
CZĘŚĆ VI RÓBMY SWOJE - czyli co teraz robić? autor satyryczny jest tyle wart, ile pisze na tematy aktualne.
EPILOG ALKOHOLICY Z MOJEJ DZIELNICY. - okolice teatru ATENEUM , ul.Dobra, twarze czysto filozoficzne. ........
A na końcu książki - ponad 200 tytułów piosenek i wierszy. Nic dodać, nic ująć, to wyborna lektura, ciągle aktualna satyra, wyjątkowo inteligentna z sytuacyjnym humorkiem !!!! Zawsze z przyjemnością słuchałam Młynarskiego, podziwiałam Jego błyskotliwość, przenikliwość, kulturę. ,Wielka szkoda że odszedł i to po zmaganiu się z poważną, przez lata dręczącą Go choobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz