Na tle burzliwego okresu w dziejach Anglii w roku 1792, kiedy do głosu dochodzą pierwsi protestujący, niezadowoleni ze swego losu mieszkańcy Londynu - rozgrywa się akcja tej skromnej, ale ciekawej i łatwej w czytaniu książki.
Trójka przypadkowych młodych przyjaciół dopiero niedawno poznanych, wymieniających się doświadczeniami (dwoje z głębokiej prowincji) i doświadczona, sprytna londynianka i ich przeżycia w "wielkim i obcym " mieście jakim był Londyn. Z jednej strony brudny, zaniedbany, pełen niebezpieczeństw, rzezimieszków i opojów, a po drugiej stronie Tamizy tzw. wielki świat, zadziwiający młodych, ale jakże naiwnych i ciekawych życia przybyszy ze wsi. Rodzina z prowincji sprowadzona przez dyrektora cyrku do pracy nie może się odnaleźć w tym ogromnym i obcym mieście.
Ich największą fascynacją są występy Cyrku Ashleya, który wprowadza widzów w atmosferę baśni z 1001 nocy, kiedy rzeczywistość jest brudna, szara i biedna. Niestety Cyrk opuszcza na zimę Londyn i wszystko wraca do rzeczywistości, która nie jest dla rodziny łaskawa.
Ciekawy jest wątek biografii znanego angielskiego poety, który mieszkający po sąsiedzku otwiera przed dziećmi inny świat - świat piękna, mądrości i poezji, a także pozwala im poznać słowo pisane i zachęcić do nauki czytania. Sam jest drukarzem i sympatykiem Rewolucji, która w tym czasie opanowuje Francję.
Ten pisarz i poeta to William Blake.
Krótki jest pobyt naszych młodych bohaterów w Londynie, ale jakże poplątał ich życie. Nie dla wszystkich
to wyszło na dobre, ale na pewno sporo nauczyło.
Myślę, że jest to niezła lektura dla młodych czytelników, żeby się cofnąć w czasie o ponad 200 lat i poznać życie młodych w tamtym okresie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz