wtorek, 22 lipca 2025

Katherine Pancol TRZY POCAŁUNKI t,III

 Trzeci tom tej obszernej opowieści  zamyka " trzema pocałunkami " ich losy. Miłość, praca, nauka, prezentacja  dorobku Hortensji, a tym samym hołd dla jej niespotykanej pracowitości i ambicji. Jej projekty strojów i nowatorskich tkanin,  to sukces na miarę nie tylko Paryża i Londynu, ale i Nowego Jorku.                                                                                                                                                         Tymczasem w miasteczku Saint Chaland trwa akcja zapobiegająca pomysłowi władz o nadanie szkole zaszczytnego imienia Ray a Valenti. To znany z poprzednich tomów ojciec Stelli, mąż  Leonii i ukochany syn Fernande.  Ray - to człowiek podły, gwałciciel,  skorumpowany, okrutny, bogaty, wpływowy, a przy tym odważny strażak, który w czasie akcji walki z pożarem wykazuje się nieprawdopodobnym bohaterstwem.  Trudno udowodnić jego prawdziwe oblicze, ale odważne dziewczyny tego dokonują.           Adrian  - mąż Stelli zmaga się z własnymi rozterkami   - czy być lojalnym wobec pracodawcy, czy też wzbogacić się na własna rękę - na szczęście wybiera pozytywną obcję, tak jak i odrzuca od siebie zauroczenie urodą Hortensji. Jest także wielkie uczucie Rosse do Jeromego, który wszelkimi sposobami chce być "kimś " , podważa decyzje i działania Adriana,  sam jest nieuczciwy, zazdrość go zasślepia i kończy tragicznie .                                                                                                                                       Przemiła Zoe, która nigdy nie przywiązywała wagi do bogactwa staje się dzięki losowi bogata i wspomaga innych, a jej matka  Josephine odnajduje z Fhilippem nareszcie wspólną drogę.                   Gary - wirtuoz gry na fortepianie, wnuk Pani Babci, zmaga się z uczuciem do urodziwej Hortensji i z myślami o cudownej skrzypaczce Calypso , której niezwykły talent zastępował brak urody.                 Matka Jesephine, a babka Zoe i Hortensji - Henrietta nadal spiskuje przeciwko Marcelowi - fałszuje dokumenty, oszukuje, posuwa się do szantażów byle zdobyć majątek. Dużą rolę w dziejach bohaterów odgrywa genialny Junior   - to on pomaga Marcelowi w interesach, Hortensji w karierze,  Tomowi - synowi Stelli i Adriana w młodzieńczych dylematach łącząc się myślami z przyszłością i przepowiadając wydarzenia.

Czyta się te kolejne tomy z przyjemnością. Poznaje się niezwykłych ludzi , niepospolite charaktery i wyjątkowe uzdolnienia  młodych ludzi tak jak i ciekawe tajemnicę pochodzenia Stelli czy też jej szkockiej miłości  i burzliwej przeszłości .  POLECAM                                                                                                                                     

środa, 9 lipca 2025

Katherine Pancol " MUCHACHAS " T.I,II,III.

MUCHACHAS to wcześniejsze życie Stelli, Rose, ich przyjaciółki pielęgniarki, i matki Stelli - Leonii w niedużym miasteczku  Sant Chalond niedaleko Paryża. Kathrine Pancol opisuje koleje losu Josephine, jej ukochanego Philippe, Scarlet i jej syna Garego i innych bohaterów powieści z wcześniej przeczytanych przeze mnie tomów. Oczywiście jest Zoe i Hortensie - córki Josephine i ich pasje i marzenia. Akcje toczą się w Paryżu, Londynie i w Nowym Jorku.  Dzieje się sporo, są wątki wręcz kryminalne, są zauroczenia i prawdziwa  miłość. Gary jest wspaniałym pianistą, Hortensia z niesamowitą pasją i ambicją dąży do osiągnięcia sukcesu jako najlepsza projektantka mody, pojawia się utalentowana skrzypaczka doskonale rozumiejąca muzykę i wspólnie z Garym zachwycają swoimi koncertami publiczność i nauczycieli  Szkoły Muzycznej. A w niedużym miasteczku Stelle ciężko pracuje na złomowisku u ojca Rose, jeździ starą ciężarówką z dźwigiem zwożąc zakupiony złom, kocha ukrywającego się nielegalnego emigranta z Rosji  - Adriana i ich ukochanego synka Tomasa, dba o skromny dom, zwierzęta i o schorowaną matkę. Ale na czele wszystkich bohaterów plasuje się typ spod ciemnej gwiazdy Ray - to mąż Leonii, brutal, gwałciciel,  oszust na wielką skalę, który znęcał się nad nieletnią Stellą i  jej matką. Wiedział że Stella nie jest jego naturalną córką, ale przed swoimi znajomymi udawał ojca. Miał swoją " gwardię " przybocznych przyjaciół, wymuszał okupy, haracze, szantażował, posuwał się do niewyobrażalnych okrucieństw i wszystko uchodziło mu na sucho - miał na każdego " haka", miał przyjaciela w osobie mera, przyjaciół wśród policji i w tchórzliwych mieszkańcach znających jego występki, a przede wszystkim był uznanym bohaterem - nieustraszonym strażakiem, odznaczanym za odwagę. Tylko, że to wszystko do czasu. Sporo jest jeszcze innych ciekawych wątków przykuwających uwagę czytelników i  dlatego warto sięgnąć po cały cykl powieści tej autorki.                                                                                                                                                                                  Cytat z recenzji na okładce " lekkie pióro autorki, barwne charyzmatyczne i odważne bohaterki sprawiają, że lektura książki będzie z pewnością doskonałą rozrywką '