piątek, 29 grudnia 2023

AGNIESZKA JUCEWICZ '' CZASEM CZUJĘ MOCNIEJ "

 Zanim napiszę kilka słów o swoich przemyśleniach na temat treści ksiażki - pozwolę sobie przytoczyć recenzję z okładki :

W szczerych intymnych rozmowach z Agnieszką Jucewicz bohaterki i bohaterowie tej książki - wśród nich m.in. olimpijczyk M.P.  dziennikarka M.S. artysta i aktywista P.Ż. oraz dietetyczka K.B.- S .opowiadają o swoim doświadczeniu kryzysy psychicznego. Otwarcie mówią o tym, jak diagnoza zmieniła ich życie. Jak czasem wbrew wszystkiemu - żyją, pracują i budują relacje.  I z jakim wyzwaniem  i wyobrażeniami o swoich chorobach muszą się mierzyć.Choroby są w objawach bardzo różne - to np. depresja, czasem stres pourazowy, napady nieuzasadniającego lęku, choroba afektywna dwubiegunowa , zaburzenia w odżywianiu, czy też schizofrenia. (Specjalnie nie napisałam pełnych nazwisk osób z którymi rozmawiała autorka ) 

Wśród moich bliskich, oraz  znajomych spotkałam się z poważną choropbą  depresyjną oraz zaburzeniami w odżywianiu i tylko pomoc dobrego psychiatry ( nie neurologa ) przyniosła pomoc. W takich chorobach nikt nie powinien pozostać samotnym, powinien czuć wparcie najbliższych i nie bać się diagnozy specjalisty, ani dobrego szpitala czy też specjalistycznej terapii. Oczywiście psychiatra musi być doskonałym diagnostykiem i czuć się odpowiedzialnym za pacjenta. Bardzo dużo osób z najróżniejszymi objawami nie idzie po poradę do lekarza specjalisty, a to tylko pogłębia chorobę bo czas podjęcia leczenia jest bardzo ważny. Autorka spotkała się z odmowami rozmów bo bardo wiele osób uważa chorobę za wstydliwaą ,boi się  reakcji otoczenia.  To bardzo smutne i może często doprowadzić do tragedii..    POLECAM boi warto ją przeczytać.  

środa, 27 grudnia 2023

WALDEMAR ŁYSIAK " C E N A "

 " CENA' -  to powieść typowo psychologiczna.. Gdy do pałacu hrabiego przychodzi oficer  Gestapo, a jest to okres II Wojny Światowej  z wiadomościa o aresztowaniu syna hrabiego i innych 10 zakładników -  mieszkańców tego małego miasteczka,  rozpoczy,na się  wielkie " targowisko". Najpierw o kwotę wykupu trzech z aresztowanych  - bo na  tylu zgodził się ofecer, a następnie o decyzję  których wykupić, ale w zamian dać innych trzech do rozstrzelania za sabotaż dokonany przez ruch oporu.  Bo bilans musi siezgadzać. Hrabia zaprasza tzw. godnych obywateli miasteczka powiadamiając ich o ultimatum oficera Gestapo. Dolary jako okup za trzech - zdobywa hrabia, ale decyzje kogo wykupić, a kogo dać w zamian to już dylemat. Rozpoczyna sie dyskusja, dewagacje, dysputy a nawet kłótnie. Jest lekarz, pocztmistrz, ksiądz, nauczyciel, filizof , policjant i inni. Absolutnie nie mogą dojść do porozumienia - kogo uratować, a kogo skazać, a czas ucieka,  bo decyzję należy podjąć do rana.  W zacietrzewieniu wychodzą na jaw zapatrywania polityczne, dawne zatargi i animozje pomiędzy uczestnikami i dotąd skrywane tajemnice. Gdy rano oficer doprowadza do domu hrabiego jego młodego syna  -  już sam wie kogo aresztować i kogo wypuścić. Rezegrał tę " partię" doskonale bo pomiędzy uczestnikami był prawdopodobnie zdrajca i donosiciel. Dostał od hrabiego kwotę 60-ciu tysiecy dolarów i dotrzymał obietnicy. Kto był zdrajcą? Kto wydał konspuratorów z Ruchu Oporu mających związek z wykolejeniem pociągu i śmiercią jednego okupanta To zagadka  pozostawiona przez autora dla czytelników - a może nikt nie zdradził tylko sprawił tę tragedię podsłuch  sprytnie zainstalowany w gabinecie hrabiego ? 

POLECAM każdemu do przeczytania bo warto !





ELIZABETH DAY ' S R O K A "

Krótkie notki i recenzje z okładki  książki :                                                                                                      MARISA I JAKE to para niemal idealna. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Ze względu na problemy finansowe postanawiają wynająć pokój w swoim domu. Wtedy w ich życie wkraca Katy.     "SROKA" to inteligentna, trzymajaca w napięciu powieść z błyskotliwie konstruowaną intrygą. Zwraca uwagę wnikliwy ogląd ludzkich więzi, również tych toksycznych..Akcja nieoczekiwanie zmienia bieg i trudno się od ksiażki oderwać.  Elizabeth Day to świetna pisarka. -   MATT  HARG.        Czytając " Srokę " czujemy jak boli niezaspokojony instynkt  macierzyński.... niczym w lustrze odbijają się wszystkie kobiece traumy .....  "SROKA" to pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść o pragnieniu bycia matką, o obsesji i toksycznych relacjach rodzinnych. A także o cenie jaką trzeba zapłacić za spełnienie marzeń. 

Czytając trudno dociec co jest rzeczywistością, a co tylko rzeczywistością wyimaginowaną przez jedną z bohaterek. Tak jak i kto przedstawia sobą osobowość silną i godną zaufania, a kto słabą  i pełną nieufności do samej siebie  Bardzo ciekawa, doskonale napisana , z nieprzewidywalną akcją .tak jak i w opiniach i  recenzjach  -   czytałam ją jednym tchem .   POLECAM                                                                                                             

                                                                       






czwartek, 30 listopada 2023

EDMUND - de WAAL ZAJĄC O BURSZTYNOWYCH OCZACH

 Początkowo nie było intencją autora spisanie biografii rodu, ale zafascynowany kolekcją   NETSUKE,  krórą zobaczył u ciotecznego dziadka w Tokio tak go zainteresowała i  zaciekawiła go ich historia., że zaczął iść jej śladfami Autor to obywatel brytyjski - ceramik i rzeźbiarz. I tak od TOKIO  do  PARYŻA, od PARYŻA  do WIEDNIA,  a potem znowu do TOKIO , wiodła go śladami NETSUKE zawodowa ciekawość, a przy tym związana z figurkami historia rodziny EPCHRUSSICH.  NETSUKE  - to maleńkie dzieła sztuki rzeżbiarskiej, biorącej swój początek aż z XV -ego wieku. Przedstawiają  zwierzęta, ludzi, kwiaty  i scenki rodzajowe. Są wyrzeżbione w kości słoniowej, w bukszpanie, w koralu czy też w innych bardzo trwałych naturalnych materiałach. - te maleńkie  trójwymiartowe cudeńka zachwycają. Początek kolekcji to ich zakup przez Charlesa - dalekiego krewnego autora. Był on koneserem i  kolekcjonerem wszystkiego co go interesowało : obrazów, rzeźb, dywanów, kobierców i japońszczyzny - wtedy wyjątkowo modneja  przy tym   był właścicielem pałacu w Paryżu i hojnym mecenasem wspierającym pisarzy i malarzy.Jego kolekcja rtozpoczęła  wędrówkę po rodzinie - najpierw do Wiednia,  a  po wojnie cudem ocalała do Tokio -do ciotecznego dziadka autora. Skąd się wzięło bogactwo Charlsa ?  i znowu cofając się w czasie jest Odessa, handel na międzynarodową skalę zbożem, zakładamie banku i mnnożenie zysków przez protoplastę rodu w drugiej połowie XIX wieku Tak powstała fortuna, a w konsekwencji pałace w Paryżu i rezydencje pełne przeepychu w Wiedniu. Nie mogło to istnieć gdy narodził się nazizm i  antysemityzm. Chociaż i nazwiska i imiona już nie są żydowskie,mają tytułu hrabiowskie,  a także judaizm jako wiarta są  obce rodowi EPCHRUSSICH - wszechogarniająca Wiedeń nienawiść do żydów zniszczyła gromadzoną fortunę, zniknęły z pałaców zartekwiroweane dzieła sztuki, całe bogactwo przestało istnieć. Nazizm i holokaust zmiotło ich dorobek i tylko maleńkie figurki ocalały.

Fascynacja tymi figurkami trwa nadal, autor ma je w spadku po tokijskim krewnym. Sam nie ocenia, nie interpretuje nie krytykuje stylu życia swoich przodków, ani upadku ich fortuny, z brytyjską powściągliwością opisuje fakty. Bardzo chętnie polecam tę pozycję wydawniczą bo warto. spojrzeć z innej perspektywy jak z Berdyczowa do milionów doszedł sprytny i pracowity  przodek autora.

niedziela, 27 sierpnia 2023

W. BRUCE CAMERON " BYŁ SOBIE PIES " ( d.c.)

 Trzecie wcielenie to znowu Mama, ośmioro rodzeństwa i pewnie ich ojciec, ale to już hodowla i jej własciciel P.Pułkownik. Nadchodzi czas, i zjawiają się kupcy,  wszystkie pieski mają rodowody.i wszystkie zostają sprzedane tylko zostaje on. Ale zjawia się pan i po dlugich targach kupuje go w prezencie dla córki. Zostaje Miśkiem tylko że pierwsze pieszczoty i radość zamieniają się w brak odpowiedzialności za pieska .Pokryjomu wypuszcza go z domu  (bo sąsiedzi nie chcą psów na podwórzu ) zapomina o jedzeniu bo jest w ciąłym pośpiechu i gdzieś wychodzi  - więc on szczeka - i  znowu sąsiedzi narzekają. Wtedy go oddaje pod opiekę do matki. To też osoba nie nadająca się do opieki nad psem, a już wyjątkowym osobnikiem jest Viktor  - jej partner.. Pies wyjątkowo mu nie odpowiada i wiąże go na łańcuchu, a po otrzymaniu za to mandatu postanawia się go pozbyć. Gdzieś daleko od domu wywozi go i porzuca  na bezludziu i odjeżdża. Zaczyna się psia droga przez mękę, wędruje, ucieka przed samochodami, ucieka przed ludzmi, wyjada resztki ze śmietników, ciągle się ukrywa i jest nieszczęśliwy, aż do czasu kiedy łapie znajomy zapach. Zaczyna przypominać sobie okolicę - przecież już tu był i to z Ethanem, a ten zapach to osiołek Jaspar. I tak po wielu przygodach i wędrówkach po zapachu znajduje FA RMĘ . Nie ma już  Jaspara, nie ma Babci i Dziadka ale jest za oknem w domu starszy pan, zapachem przypominającym jego chłopca.  Drapie do drzwi, kładzie się pod drzwiami i ku zdziwieniu właściciela nie odchodzi. To jest Ethan, napewno to on tylko że stary. Oddaje go do schroniska i prosi obslugę o kotakt jesli ktoś go zechce, aqle po kilku dniach wraca i go bierze do siebie na stałe nazywając go Koleżką. Spacerują, bawią się, a Koleżka jest wyjątkowo szczęśliwy tylko go martwi smutek w oczach Ethana i jego smutne samotne życie. Wtedy wkraca do akcji - przecież jest psem który ma ludzi uszczęśliwiać. Krąży po okolicy, aż łapie znajomy zapach  - to Hannah, a majac na nowej obróżce nazwisko właściciela doprowadza tych dwoje do spotkania. Ona ma już dzieci i wnuki i Farma zaludnia się szczęśliwymi ludźmi.Wszyscy go kochają, a dzieci wprost uwielbiają. Czas płynie a jego ukochany Ethan słabnie i powoli odchodzi w niebyt. Wtedy zdesperowany pies odszukuje w starych rupieciach dawniej nie zbyt lubianego podrzucaka i przynosi to swemu chłopcu, a ten w ostatnim momencie przywołuje go imieniem Bailey. Więc go poznał, co za szczęście , co za radość zagościła w tym wdzięcznyń psim sercu. Zawsze był nazywany grzecznym pieskiem, zawsze ratował liudzi, zawsze powodowal na ich twarzach radość i uśmiech  -bo taka właśnie była jego rola w tych trzech kolejnych wcieleniach.

Książka mnie zauroczyła. Zawsze kochałam psy,  prawie całe moje życie było z nimi związane.  Przeczytałam ją dwa razy i tak jak książka pod tytułem  " Sztuka ścigania się w deszczu "   są  ksiażkami, których się nie zapomina.  Polecam wszystkim którzy kochają te wspaniałe, wierne czworonogi.

W. BRUCE CAMERON BYŁ SOBIE PIES ( d.c. )

 Koniec idylli na FARMIE  to choroba i " odejście Baileyego,  którego żegnała cała rodzina i jego najukochańszy chłopiec. Tak się kończy pierwsza  opowieść  W, BRUCE CAMERONA.

Druga częśż to znowu Mama i rodzeństwo, a natępnie jakaś zagroda  - to schronisko, a wnim obcy ludzie i masa innych psów. Figle, zabawy, karmienie i zjawienie się obcego człowieka, który przygląda ię całej gromadece szczeniaków i zaczyna obserwować naszego bohatera  ( teraz już dziewczynki ) Wszystkie cechy małej - odwaga, posłuszeństwo, bystrość i mądre spojrzenie, jeszcz kilka eksperymentów i jest decyzja - biorę ją. Od tej chwili JAKOB -bo tak ma na imię jej  nowy właściciel, to mądry spokojny poważny- ale smutny policjant, a ona teraz ELLE dzień po dniu przechodzi  szkolenia i to z dobrymi wynikami. Padnij, powstań. szukaj, pokaż, znajdź - to niektóre słowa ze znajomych jej zabaw z Ethanem. Jeszcze wizyta w miejscu czystym, ze stołem o błyszczącym blacie,  miły pan , uśpienie i później głupi paskudny kołnierz ( juz to kiedyż przeżył ).Najpierw mieszka z Jakobem, później w kojcu na poliscji, a gdy już nadszedł dzień egzaminu i pierwsze sukcesy. Najpierw odnalezienie staruszki, a jej szczęście po pochwale Jakoba znowu przypomniało  o Ethanie. Dzięki wspaniałemu węchowi odnalazła uprowadzoną dziewczynkę i bandziora, ale w akcji zostaje ranny Jakob a ona zostaje oddana pod opiekę policjance Mayi. .Znowu szkolenia i treningi , zdobycie po trudach przez Mayę licencji na wpólną pracę. Wielkim wezwaniem stała się podróż do kraju nawiedzonym  trzęsieniem ziemi. Ale są znajdywane przeważnie zwłoki co przeżywa negatywnie i Elle i Maya . W momencie kiedy łapie zapach osoby żywej walczy o jej uwalnieni i dostaje dużą dawkę  żrących substancji -  rani swój dotąd  niezawodny nosek i traci  swój wspaniały węch.  i  pzostaje jej tylko policycyjna emerytura z rodziną opiekuńczej Mayi i odwiedziny w szkołach, szpitalach, domach opieki by dać ludziom odrobinę  radości i uśmiechu.. Jeszcze jeden czyn bohaterski ją czeka gdy  w czasie burzy ginie dzieś chłopczyk -s pierwszoklasista. Jet właśnie z Majyą w szkole w tym czasie i obie desperacko zaczynają poszukiwania. Chłopiec wpadł do studzienki i ulewa spowodowała, że prąd w kanale porwał chłopczyka. Elle kiedyś ratowała w czasie zabawy Ethana i teraz bez namysłu wskakuje do studzienki.  To jak ratowała, jak walczyła z żywiołem i swoją słabością to horror zakończony sukcesem i odznaczeniem jej jako psa bohatera.  Lata mijają Elle jest słaba i chora, Maya i jej maż z bólem postanawiają skrócić jej cierpienia,  a ona z pokorą i radościa czek na swóje odejście już bez bólu.

W. BRUCE CAMERON " BYŁ SOBIE PIES "

                            TEN ŚWIAT JEST NAPRAWDĘ POMERDANY

Piękna opowieść o trzech wcieleniach psa, o  jego przeżyciach, obserwacji ludzi, wielkiej przyjaźni i jeszcze większej miłości,  którą dzielił z ukochanym chłopcem. Jak w każdej z trzech opowiesci najpierw jest Mama i rodzeństwo, smak mleka, zapachy, pierwsze wędrówki i niebezpieczństwa. Potem jest zagroda czyli schronisko z obcymi ludzmi i dużą ilością psów, no i pierwszy właściciel  - ale to czlowiek bez wyobraźni bo zamyka psa w nagrzanycm samochodzie. Wtedy nadchodzi pomoc czyli Mamusia ETHANA  jego dziesiecioletniego przyjaciela i najbliższego ukochanego chłopca z którym przeżywa moc cudownych przygód. Są chwile rozstania ale też powroty, są dramaty ( pożar domu ) i pobyt przyjaciela w szpitalu . Ale jest też FARMA - to miejsce gdzie miłość, troska i cudowne przeżycia pozwalają psu na poznanie głupich kaczek na stawie, jeszcze głupszej klaczy Blyskawicy, sympatycznego osiołka Jaspera no i  tysiąca najróżniejszych zapachów.. Są wycieczki z Ethanemdo lasu, są wspólne nurkowania i nauka ratownictwa w rzece i niekończące się inne wybryki , ale tez jest miła, ciepła i przyjazna HANNAH - przyjaciółka Ethana.

sobota, 19 sierpnia 2023

LUCINDA RILEY HARRY WHITTAKER ( SYN ) ATLAS - Historia Pa Salta

dc SIEDMIU SIÓSTR to już pisana powieść wspólnie przez syna autorki i nią samą w czasie ciężkiej choroby, a powstała wskutek domagań się wiernych czytelników zakończenia tej niezwykłej sagi.                 Zgodnie z wolą Pa Salta wszystkie siostry zgromadziły się ze swoimi partnerami i odnalezionymi krewnymi na TYTANIE żeby uroczyście złożyć wieniec w miejscu pochówku ojca. Jest z nimi także odnaleziona po latach - siódma siostra  - to córka Elle i La Salta.  Wtedy to Georg  - rodzinny prawnik doręcza im pamiętnik Pa Salta zawierający całą historię jego życia,  począwszy od narodzin na Syberii, nauk pobieranych od wczesnego dzieciństwa, które przekazuje mu ojciec, łącznie z nauką gry na skrzypcach. Opis tragicznych  wydarzęń : głodu, poniewierki, wędrówki przez mroźną i obcą ziemię, aż do  odejścia ojca w celu poszukania pomocy.  Czas  płynie a Atlas zostaje niesłusznie oskarżony przez przyjaciela o zabójstwo jego matki i kradzież brylantu. Wtedy to dziesięcioletni Atlas podejmuje wędrówkę na zachód. do kraju rodzinnego ojca - Szwajcarii i jednocześnie ucieka przez zapowiedzianą przez Krega krwawą zemstą za czyn niepopełniony. Prowadzą go gwiazdy, które tak pięknie opisywał mu ojciec. Dalsze jego losy to dotarcie do Paryża, spotkanie ze słynnym rzeźbiarzem Landowskim jego opieka nad chłopcem, gra na skrzypcach, zdobycie stypendium oraz pierwsza i  jedyna piękna miłość do Elle. Ciągła ucieczka przed zemstą Krega, zniknięcię Elle w momencie ucieczki do Australii,w której przez dwa lata ciężko pracuje w kopalni opali, a przedtem wiele krajów, miejsc i miejscowości w których oboje przebywają łącznie z pracą w starej księgarni w Londynie. W dalszej treści pamiętnika są dokładnie opisane historie adopcji wszystkich kolejnych noworodków i opieka nad nimi Mariny w pięknym, wspaniałym achitektonicznie pałacyku nad Jeziorem Genewskim. Czytając ten pamiętnik  wszyscy są wzruszeni ale jest jeszce jedna tajemnica, którą po wielu perswazjach ujawnia Georg - to dalszy ciąg pamiętnika pisany już po  "rzekomej " śmierci i pochówku w morzu Pa Salta. To opowieść o spotkaniu z Kreegiem Eszu, dwóch dawnych przyjaciół z dzieciństwa, a obecnie śmiertelnych wrogów. Każdy z nich już jest stary i schorowany. Trudno przekonać Atlasowi  Eszu o swojej niewinności. Dowiaduje się że za zaginięciem Elli właśnie stoi on - zionący całe zycie  nienawiścią i zazdrością. Opowiadają sobie swoje życie i rozstają się idąc kazdy na swój jacht a na stole pozostaje zachowany przez kilkadziesiat lat przez La Salta diament. Wszyscy po przeczytaniu ostatnich kartek pamiętnika są zszokowani, a do tego dowiadują się ze niedaleko na wyspie jest ojciec w bardzo ciężkim stanie - chory na serce po kilku zawałach i wtedy płyną żeby go pożegnać.

Jeszce jest wątek .ujawniający skąd Pa Salt- Atlas ma ta olbrzymi majątek spadek po już nieżyjącej babce Szwjcarce,jest wątek o synu Eszu i jego obsesyjnych próbach uwodzenia kolejnych sióstr, jest też historia  rożowej perle przynoszącej kolejnym włascieilom tragiczną śmierć  i wiele innych  wyjątkowo ciekawych opisów Harlemu w Nowy Jorku, Fawelli w Rio de Janerio, sierocińców, melin narkomanów, a także o przyjaźni, która przetrwała wiele lat i połączyła wiele ludzi.  

Ta wakacyjne lektura oderwała mnie od rzeczywistości, dała mi trochę historycznych bliżej mi nieznanych faktowi, a także przybliżyła kulturę i umiejetnąści telepatyczne Romów i Aborygenów.

poniedziałek, 31 lipca 2023

LUCINDA RILEY SIEDEM SIÓSTR ZAGINIONA SIOSTRA

  CYTAT : z okładki książki - " mija rok od śmierci De Salta, dziewczyny szykują się do rejsu po morzu Egejskim, by złożyć wieniec w miejscu gdzie spoczął ich ojcie. I wtedy prawnik rodziny podaje im adres dziewczyny, która najprawdopodobniej jest ich ZAGINIONĄ SIOSTRĄ. czyli  "MEROPE "                                                    Tak jak i w legendzie o siedmiiu siostrach, tak i teraz ta siódma jest nieuchwytna - raz się pojawia na niebie raz znika . Znakiem rozpoznawczym  dla jej odnalezienia jest wyjątkowy pierścień, pierścienń który przed latu Atlas  (czyli Pa Salt) dał swojej ukochanej ELLE  Siostry rozpoczynają poszukiwania i ciagle im sie ta  "Siódma " gdzieś umyka. Kolejno odwiedz swoje rodzinne strony, odwiedza  "swoją" rodzinę, która wcale  nie była jej prawdziwą rodziną ale nikt o tym nie wiedział. Odwiedz Kanadę gdzie szuka jej Elektra, Prowansję, Dublin aż  zatrzymuje się w luksusowym hotelu w Londynie i tu nie jest  bezpieczna bo znajduje ja kolejna z  sióstr Star i Orlando spotykają się z  Meery - a ona znowu ucieka i stara się  zgubić ich ślad bojąc się, że ściga ją ktoś z \przeszłości, który poprzysiągł jej zemstę. To fanatyk, zajadły wróg Anglii, żyjący  okresem walk niepodległościowych Irląndii  ( de facto chory psychicznie.) Przed  laty uciekła przed nim  ąż do Nowej Zelandii , gdzie z ukochanym mężem i synem oraz adoptowaną córką Mery- Kate  żyli szczęśliwie uprawiając winorośle. Jadnak po śmierci męża postanowiła poznać świat podróżując po innych krajach i kontynentach nie wiedząc że zabiegi sześciu córek by ją odnaleźć są przyjazne ciągle panicznie się boi i zmienia miejsca zamieszkania, aż do momentu kiedy od starego przyjaciela Ambrose dowiaduje się o historii swego wczesnego dzieciństwa i o pierścieniu. Wtedy się poddaje i wyrusza z prawnikiem prywatnym odrzutowcem do Nicei ( czytając po drodze LIST od Pa Salta ) gdzie ma dołączyć do sióstr będących już na Tytanie. Tytan -  to  przepiekny, luksusowy,olbrzymi jacht. Wszystkie siostry są zdumione, że ta siódma jest starsza od nich i znowu wyjaśnia się tajemnica. Każda z sióstr ma ze sobą przyjaciela, przyjaciółkę, partnera czy też dziecko, na jachcie jest ich naprawdę sporo, Jest  pisarz z Brazylii z córeczką to partner Mai, jest lekarz ze Szkocji przyjaciel, kochający Tiggy,.  prawnik z USA z Elektrą,. Ce - Ce z przyjaciółką, córka i syn Merry z Nowej Zerlandii. Star z M. i R. Ally z małym synkiem  i  oczywiscie prawnik, długoletni i niezawodny przyjacie Pa Salta - Atlasa - Georg.  No i wspaniała wierna Pa Saltowi  zaloga jachtu z nieodłącznycm  kapitanem H.                               

LUCINDA RILEY SIEDEM SIÓSTR d.c.

 SIEDEM SIÓSTR        Cykl od  I- go  do VII tomu.                                                                                        MAJA -   najstarsza z sióstr, wykształcona, mądra, tłumaczka literatury, piękna i opiekuńcza zgodnie z odnalezionym obeliskiem w ogrodzie i wyrytych na jego obręczach imion siedmiu sióstr oraz cyfr wskazujących wspólrzędne miejsc w których się urodziły i jeszce cytaty dla  każdej z dziewcząt. Jako pierwsza odnajsuje swoje  "korzenie" w dalekiej Brazylii, a jej ciekawe pochodzenie sięga czasu kiedy to paryski rzeźbiarz wykonał monumentelna figórę Chrystusa  stojacą na górze w Rio de Janerio.                                                                                                                                                                        ALLY - SIOSTRA BURZY -  " ALKIONE " - żeglarka , uzdolniona muzycznie odważna, po tragedii "odejścia"  ukochanego trafia do zimnej Norwegii i właśnie tam odnajduje swojego brata i resztę rodziny, Dowiaduje się o ich przeszłości i o muzyce która zdominowała ich życie od wczesnej młodosci i tak przemożny wpływ miała tez na nią i na jej piękną grę na flecie.

STAR-  SIOSTRA CIENIA  " ASTEROPE " - spoikojna, kochająca książki, zdominowana przez swoją rówieśniczkę CE - CE. Star wg wskazówek trafia do Londynu, a następnie do starej, urokliwej ksiegarni - antykwariatu z jej ekscentrycznym właścicielem Orlando. Poznaje jego rodzinę pod Londynem i tam kolejno rozwiązuje zagadki ze swojej przeszłości. Często opuscza Londym i wspólne mieszkanie z Ce - Ce, co pozwala jej wyzwolić się spod jej dominacji i odnaleźć się w innym jak dotychczas życiu.

CE - CE - SIOSTRA PERŁY  -  " CELAENO" -  Uzdolniona artystycznie ale ciągle bezskutecznie poszukująca inspiracji, dyzlektyczka,  kochająca podróże, pełna niespożytej energii. Po wielu przygodach odnajduje się dopiero w dalekiej Australii, wśród jej rdzennych mieszkańców, poznaje swoj rodowod i spotyka dziewczynę z którą połączy ją przyjaźń i nie tylko. Zaczyna malować a jej talent zaczyna błyszczeć.

IGGY - SIOSTRA  KSIĘŻYCA - " CTAJGETE " Drobna, dosyć chorowita,  marzycielka, kochająca zwierzęta, pracująca wśród nich w rezerwatach, pełna ciepła  i telepatycznych zdolności. Kierująca się treścią listu od Pa Salta  (tak jak i inne siostry ) trafia do Grenady,  oraz współrzędnymi wskazanymi  na sferze armilarnej trafia do Hiszpanii, a do tego jeszcze do niebieskich drzwi ( o których mówił jej stary cygan w Szkocji) oraz grot zamieszkałych przez Romów. To spokrewnieni z nią przedkowie. Poznaje historię życia  swojej babki, niezwykle , uzdolnionj i znanej na świecie tancerki flamanco, a przede wszystkim dowiaduje się o swoich wyjątkowych zdolnościach, przewidywania, uzdrawiania i nie tylko, bo właśnie ona je dziedziczy po przodkach. Historia jej przodków ta najnowsza jest tragiczna - bo to reżim Franca spowodował  śmierć wielu mieszkańców grot przy murach twierdzy Alkatraż.

ELEKTRA -  "SIOSTRA SŁOŃCA" -  Niewątpliwie najtrudniejsza w wychowaniu Pa Salta córka, przepiękna, ciemnoskóra, robiąca oszałamiającą karierę modelki. Jednak pomima bagactwa, urody niezwykłego powodzenia - nie jest szczęśliwa. Szuka pocieszenia w alkoholu, narkotykach i ramionach kochanków, aż do momentu trafienia  na tzw. " odwyk " i poznania innego świata niż ten świat luksusu, mody, limuzyn,  wykwintnych przyjęć, wspaniałych apartamentów. służby i podróży po świecie. Efektem zmiany którą przeżyła stało się spotkanie ze Stellą - swoją babką, znaną działaczką na rzecz ciemnoskórych ,  poznanie historii jej życia i poznania  swojej rodzinnej historii w opowieściich  o Kenni z której pochodziła, o ludziach którzy mieli wpływ na los Stelli. m ateż niewątpliwie prawnika poznany na  "odwyku" działający także jak i Stella dla dobra tych najbiedzniejszych.


LUCINDA RILEY " SIEDEM SIÓSTR "

SZEŚĆ SIÓSTR -choć urodziły się na różnych kontynentach to  wychowały się w bajecznej posiadłości ATLANTIS,  na prywatnym półwyspie Jeziora Genewskiego. Adopcyjny ojciec nazywany przez nie Pa Saltem nadał im imiona mitycznych Plejad. Każda z nich ułożyła sobie życie po swojemu rzadko mają okazję spotkać się wszystkie razem. Do domu ściąga ich niespodziewanie śmierć ojca. Pa Salt zostawia każdej z nich list i wskazówki mogące im pomóc w odnalezieniu własnych korzeni.                                                  ( To krótka wskazówka  wprowadzająca czytelnika w koleje losu ^6 sióstr zawarta w zdaniach na okładce kazdego z kolejnych tomów )

czwartek, 20 lipca 2023

CARLOS RUIZ ZAFON GRA ANIOŁA

 Gówny bohater to pisarz DAWID MARTIN - najpierw mało znaczący pracownik redakcji, ale z czasem dzięki wstawiennictwu przyjaciela,  bogatego i liczacego się w środowisku Pedro Vidala dostał awans i stał się autorem wyjątkowo poczytnych  zamieszczanych w gazecie kryminałów. Kiedy uzyskał sławę, a gazeta poczytność zjawia się u niego tajemniczy zleceniodawca. Oferuje mu wysokie wynagrodzenie  za napisanie książki - dzieła na niezwykle dziwny temat. O tego momentu zaczynają się przedziwne zdarzenia - gdy redakcja nie zgadza się na zerwanie wiążącej  go umowy-  zostaje spalona i kolejno giną jej pracownicy. Policja podejrzewa Dawida bo wszystkie poszlaki wskazują na niego. Nikt nie może potwierdzić jego niewinnści i tylko Pedro Vidal go wspiera i młodziutka zakochana w nim platonicznie Izabella. Pomaga mu bezinteresownie, sprząta zakupiony  przez niego zabytkowy tajemnicz dom z wieżyczką, ( była własność Mariasce Diego ) gotuje, porządkuje jego rękopisy -   tylko że on ciągle kocha swoją dawną przyjaciółkę z dzieciństwa   - obecnie żonę Paula. Jest oczywiście wątek  księgarni  "Sempere i synowie " oraz wizyta w tajemniczym "Cmentarzu zapomnianych książek", w którym szuka inspiracji i źródłeł wiedzy do napisania zleconej książki. Tymczasem mnożą się tragiczne wydarzenia, ginie żona Pedra, ginie on sam śmiercią samobójczą i o to wszystko  ciągle jest podejrzewany Dawid, a  kiedy zdesperowany szuka kontaktu ze zleceniodawcą   ten, ani jego rezydencja, ani lokaj, ani limuzyna nieistnieją, okazują się tylko mżonką, iluzją, nieroziązywalną zagadką,  albo wytworem chorego umysłu Dawida. Wtedy ucieka z kraju, przez lata podróżuje, pracuje,żeby w końcu osiąść nad morzem w skromnej chacie.I jak cała powieść zakończenie jest niezwykłe, zagadkowe, metafizyczne czy tylko są to znowu  urojenia Dawida czy też zjawiskowo tajemnicze ? Czy zleceniodawca istniał ? czy był diabelsko przebiegły czy też był  Aniołem jak w wizji Dawida?

Oczywiście jak i poprzednie tzw. " powieści gotyckie " Carlosa Ruiza Zafona i ta jest niezwykła, ciekawa, tajemnicza i wyjątkowo dobra.

wtorek, 27 czerwca 2023

ANETA PLEIJEL ( ur. 1940 r. ) ZAPACH MĘŻCZYZNY

 Czytając tę autobiograficzną powieść  szwedzkiej pisarki,  podziwiałam jej odwagę i bezpruderyjność w opisach kolejnych releaji z poznanymi mężczyznami. Aneta P  studiuje w Goteborgu, mieszka bardziej niż skromnie i ciągle poszukuje własnej drogi życiowej. Jakaś tajemnicza więź ciągle wiąże ją z ojcem - podziwia go, kocha, korespondują ze sobą, ale nie może do końca zrozumieć jego postępowania i braku zdecydowania aby zakończyć  odejście  od rodzuny rozwodem. Ojciec ma kochankę, bez żenady żyje swobodnie swoim męskim życiem nie czując żadnych wyrzutów sumienia. A  ona - ciągle boryka się z poznaniem siebie, szuka, błądzi, przeżywa stany depresji,  zmienia kolejnych kochanków, porzuca ich , albo oni odchodzą i bez reszty oddaje się pracy w redakcji, a także pije, pali niezliczone ilości papierosów i szuka w sobie winy za niepowodzenia w relacji z mężczyznami. Meżczyznom wszystko wolno, nikt ich nie osądza, mogą zdradzać, mogą być mierni i awansować, jakaś przedziwna solidarność ich łączy, a kiedy kobieta jest zdolna,  ambitna i przerasta ich intelektualnie musi pozostać w  cieniu. Chce kogoś pokochać bezwarunkowo, chce się spełnić w macierzyństwie , a jest dopiero przed trzydziestką. W tym czasie w Szwecji trwa wśród młodych studentów - lewicowców fascynacja ZSRR, a później wielkie rozczarowanie po inwazji na Czechosłowację a ona obserwuje te zjawiska społeczne, podróżuje, pisze ciekawe i celne artykuły do redakcji w której pracuje,  ale niestety nie może " przebić " mężczyzn w awansoeaniu. Są to lata sześćdziesiąte i jak do tego czasu bardzo opornie zmieniają się relacje w stosunku do kobiet - ciągła ironia , traktowanie przedmiotowo, krytyka zachowań i wymaganie pięknej urody, pięknej sylwetki, uległosci, troskliwości i oczywiście żadnej intelektualnej przewagi nad męskim EGO. Kiedy wreszcie znalazła partnera na ojca wymarzonego dziecka staje siię szczęśliwa.

Tak odebrałam tę ciekawą opowieść o poszukiwaniu samej siebie i zrozumieniu postępowań mężczyzn. Jednym z ważnych wątków jest pasja autorki z jaką oddaje się swoim ulubionym autorom ksiażek i zawartjch w nich ponadczasowych treści. Autorka jest z wykształcenia antropolożką, ale pisze poezje,  jest także dramatopisarką i tłumaczką.      Ciekawa doipbra pozycja czytelnicza.  POLECAM

czwartek, 15 czerwca 2023

JOANNA GIERAK - ONOSZKO 27 ŚMIERCI TOBY,EGO OBELDA

 To wstrząsający reportaż oparty na faktach, po żmudnych, dociekliwych wywiadach, rozmowach i obszernej bibliografii, które dały autorce obraz haniebnych działań rządu Kanady i Kościoła w stosunku do rdzennych mieszkańców tej ziemi. 150 rocznica istnienia Kanady to tylko rocznica panowania białych osadników, misjonarzy, Kościoła - a co było wcześniej i co się działo później ? W imię " ucywilizowania  dzikusów " ( słowa byłego premiera ) odbierano dzieci tubylcom, bezwzględnością, siłą, wbrew wszelkim zasadom humanitarnym, brutalnie pozbawiano więzi pomiędzy rodzeństwem i wywożono często setki kilemetrów od domu do szkół z  internatem.w celu "edukacji", wykorzenieniu języka rodzimego, wyzbycia się tradycji i wierzęń i zerwania kontaktu z rodzicami i rodziną. Metody tej  "edukacji "były przrerażające - bicie, tortury, głodówki, przemoc seksualna, poniewieranie, gwałty tak na nieletnich dziewczynkach jak i chłopcach. ż imieniem Boga na ustach. za najmniejsze przewinienie kara i to ze szczególnym okrucieństwem  - to była codzienność.  Choroby, brak odpowiedniej opieki medycznej, masowa śmiertelność dzieci i to wszystko  trwało dziesiątki lat., a szkody fizyczne i psychiczne u tych rdzennych dzieci wyrządzane w imię miłości do Boga spowodowały nieodwracalne skutki w późniejszym życiu byłych podopiecznych zwanych  "ocaleńcami" " Wyjątkowo podłą i niechlubną  rolę w tej machinie przemocy i poniewieraniu miał niestety Kościół.   Kiedy po latach  rozpoczęły się procesy, przesłuchania, kolejne pozwy,  przeszukiwania archiwów ( często z mizernym skutkiem ) i szukanie dokumentacji Rząd zaczął wypłacać odszkodowania  " ocaleńcom  " Rząd stara się naprawić krzywdy, ale ugody i odszkodowania nie trafiają do wszystkich , rany są niezaleczone. Szokująca lektura, częste  nieprawdopodone wydarzenia ktore miały miejsca w szkołach ( np. w szkole z internatem Sw  Anny ) nie mieszczą się w głowie,  a czytelnika ściska za gardło.ta okrutna prawda. Jak można było z premedytacją zniszczyć tradycje i kulturę tych rdzennych mieszkańców i co dając im w zamian ? - rezerwaty, choroby, alkoholizm, bezrobocie, wyniszczenie fizyczne i moralne oraz dziedziczną traumę.

Reportaż doskonały, rzetelny i wyjątykowo bolesny z przytłoczającymi opowieściami  OCALEŃCÓW pisany w Toronto w latch 2016 i zakończony w 2019 roku w Warszawie, a bibliografia zawarta na końcu książki jest wyjątkowo obszerna bo  zajmuje aż 25 stron.  A rdzenni mieszkańcy tzw. OCALEŃCY ciągle czekają na oficjalne przeprosiny ze strony Watykanu.

sobota, 27 maja 2023

CARLOS LUIZ ZAFON ( 1964 - 2020 ) WIĘZIEŃ NIEBA

 Urywek cytatu z prologu powieści : ...  Książka ta należy do cyklu powieści, które spotykają się w literackim świecie   CMANTARZA  ZAPOMNIANYCH  KSIĄŻEK i łączą poprzez osoby i wątki stanowiące fabularne mosty pomiędzy poszczególnymi historiami.                                                       Urywek z cytatu recenzji  Stephana KJinga :  " Jeśli komukolwiek się wydawało, że powieść gotycka umarła w XIX wieku - książka ta zmieni jego pogląd. Jest to historia tajemniczych pułapek, gdzie nawet drugoplanowa fabuła ma swoje wątki ...  "Trzeba być prawdziwym romantykiem aby zdołać docenić wartość tej książki, gdyż jest to imponująca lektura "                                                                            Entuzjastycznych recenzji jest dużo, dlatego tylko wspomnę kilku bohaterów " oczywiście właściciel księgarni " SEMPERE I SYNOWIE ",     jego syn Daniel i jego żona piękna Beia, synek Julian, oraz wyjątkowo tajemniczy ich przyjaciel Femin Romero de Torres i oczywiście DAWID MARTIN - współwięzień Femina. O pobycie w więzieniu i ich wzajemnej relacji  i o spektakularnej ucieczce opowiada ciągle ukrywający się Femin - Danielowi. Opowiada o tajemniczym gdzieś ukrytym zrabowanym skarbie przez złodzieja i mordercę z którym dzielił celę w więzieniu i o kluczu do jego odzyskania. Szczególnym wątkiem powieści jest postać naczelnika więzienia, człowieka podłego, wyrafinowanego eleganta, karierowicza mającego o sobie i swoim talencie literackim wysokie mniemanie, który bezwzględnie wykorzystuje pisarza Dawida Martina zmuszając go do " korekty " swoich miernych wypocin literackich - to Maurycio Valls. Dawid Martin to skazany na dożywocie doskonały pisarz, którego " zbrodnie " doprowadziły go do więzienia,  chociaż do  końca nie zostały odowodnione ze względu na niestabilność psychiczną i częste stany wskazujące na brak władz umysłowych pisarza. I właśnie ten jego niezwykły talent literacki bez  żenady wykorzystuje Valls dbając o życie i zdrowie pisarza, a gdy Zuzanna matka Daniela odkrywa oszustwa w wydawanych utworach naczelnika tym samym staje się jego śmiertelnym wrogiem.                                            Wyjątkowa jest postać Fenina  - to człowiek pełen fantazji, jego złote myśli,  dowcipy, celne riposty i opowiadane anegdoty dodają wyjątkowego kolorytu powieści. 

Ja jestem zauroczona tym hiszpańskim pisarzem, wszystkie jego powieści opisują Barcelonę z jej tajemnicami, mrocznymi starymi dzielnicami, zmienną pogodą, widokami  wschodów i zachodów słońca nad morzem i oczywiście z całą galerią ludzi, przyjaciół dobrych i szlachetnych jak i postaci podłych i  nikczemnych.  POLECASM 










    

czwartek, 18 maja 2023

Zygmunt Haupt ( 1907 - 1975 ) BASkIJSKI DIABEŁ

" Baskijski diabeł " - to tytuł jednej z kilkudziesięciu opowieści zawartej w tej książce. Każde z tych opowiadań daje czytelnikowi coś z życia autora.. Opisy miast, miasteczek, wsi czy to na Podolu, czy we Francji u stóp Nont Blanc, czy też z naszych kresowych galicyjskich rubieży - ich architektura, ulice i uliczki, domy czy dworce - to spojrzenie architekta. Naytomiast dokładne opisy postaci, ich wygląd, ich ubiór, uchwycenie rysów twarzy, mimiki, sposobu  porusznia się  - to spojrzenie malarza ( bo autor był i architektem i malarzem i pisarzem i reporterem )  Tak samo jak i opisy krajobrazów zapamiętanych  z minionych lat i spojrzenie na te same miejsca po latach zawierają autorefleksje autora i jego trochę folozoficzne przemyślenia. Sporo jest w tych opowiadaniach wspomnień z dzieciństwa i lat młodzieńczych. Są też sympatyczne wspomnienia pierwszych "miłości"  (  np. Pann czy Anusi ) spotkań i rozrywek z kolegami i przyjaciółmi. Język którym posługuje się autor zawiera sporo już nie znanych nam współcześnie nazw, określeń, przymiotników czy też rzeczowników, ale to tylko wzbogaca treść opowiadań. Nie żałuje też autor przymiotników w opisach wyglądu czy też charakterów poszczególnych postaci przewijających się w opowiadaniach. Jest też opis początku II Wojny Światowej w wymiarze kameralnym - raporty, rozkazy, chaos, najróżniejsi podwładni  ( sam jest oficerem łączności ) i późniejsze migawki z życia żołnierzy na różnych frontach na zachodzie.  Są ułani, są konie, są przemarsze, pobyty na kwaterach i obrazki z ewakuacji żołnierzy polskich z wybrzeży Francji do W.B. Te wszystkie opisy wojenne są przeważnie wybrane z reportaży na podstawie pamiętnika autora drukowane w " Żołnierzu Polskim ", a w latach powojennych w " Kulturze",  czy też w " Wiadomościach" .Sam autor był pisarzem emigracyjnym, mieszkał na zachodzie i w USA 

. Zapomniany przez lata mało kto go znał i czytał i dopiero w stulecie Jego urodzin  "Czytelnik" wydał tę książkę zawierającą prezentację dorobku autora.      Polecam zainteresowanym czytelnikom.

sobota, 29 kwietnia 2023

SZACHOWNICA FLAMANDZKA ARTURO PEREZ REVERTE ( ur. 1951 r.)

 Nie znam zasad gry w szachy, nigdy nie grałam w szachy i dlatego pozwolę sobie przytoczyć  fragment recenzji z okładki ksiażki "  Ktoś popełnił morderstwo w 1471 roku. Klucz do zagadki tkwi wśród figur  przedstawionych na flamandzkim obrazie "PARTIA SZACHÓW" mistrza PETERA van HUYAS. Ktoś popełnił morderstwo w 1991 roku. Kluczem do zagadki jest ta sama partia szachów, którą tejemniczy zabójca rozgrywa dalej 500 lat później."  Dlatego nie będę opisywać kolejnych, ciekawych dla każdego szachisty ruchów na szachownicy. Główną bohaterką jest młoda konserwatorka obrazów JULIA, a cała tejemnica rozpoczęła się w momencie odkrycia przez nią zamaskowanego napisu na obrazie : KTO ZABIŁ RYCERZA " bo przy szachownicy siedzi właśnie rycerz Roger d Arrus, drugim graczem jest jego przyjaciel książe Ferdynand Ostenburski, a przy oknie siedzi z książką księżna Beatrycze Burgundzka. Tak jak i obraz, tak też i jego autor,  oraz postaci na obrazie są historycznie prawdziwe. Nad zagadkowym napisem głowią się poza Julią  - jej przyjaciel  CEZAR elegancki, wytworny, ekscentryczny właściciel ekskluzywnego antykwariatu,  dawny kochanek profesor sztuku ALVAR i najciekawsza postać to skromny, genialny szachista MUNOZ. Jest jeszcze właścicielka galerii Muncho, przyjaciółka Julii ale zupełnie inna bo jest bezkompromisowym graczem w walce o zysk ze sprzedaży obrazu, jest do przesady uwodzicielska i  emanująca seksem.  Przy próbach rekonstrukcji przebiegu gry głowi się Munoz i jeszcze zagadkowy anonimowy gracz podrzucający Julii karteczki z zapisem kolejnych ruchów. Julia czuje się osaczona i zastraszana, a do tego giną jej pzyjaciele zamordowani w przedziwny sposob.

Ksiażka ciekawa, ale najbardziej  ciekawa i intrygująca napewno dla wytrawnych szachistów 


Apartament w Paryżu Guillaume MUSSO ( ur.

 Lubię książki tego autora, szczególnie kiedy w następnej czytanej odnajduję postaci z poprzednich. Tak jak i w tej, znana policjantka Madeline, po osobistych przejściach przylatuje do Paryża. Wynajmuje w spokojnej dzielnicy wyjątkowy apartament, a jest to byłe mieszkanie znanego artysty malarza Lorentza Seana. Zauroczona wyposażeniem i licznymi zdjęciami dowiaduje się, że artysta zmarł nagle w Nowym Jorku szukając śladów po uprowadzonym ukochanym synku Julianie. Niespodziewanie  przez omyłkę wynajmującego wprowadza się do tego apartamentu nowy lokator i to znany dramatopisarz, chimeryczny, impulsywny,  nadużywający alkoholu, absolutnie nie skłonny  jak i Madeline do ugody -  Gaspard. Chociaż każde z nich przybyło do Paryża w innym celu i stanowią zupełnie inne osobowości  połączła ich ciekawość twórczości genialnego Lorentza Seana, jego determinacja w poszukiwaniu synka, jego ostatnia twórczość i tajemne przesłanie. Zaczynają wspólnie szukać rozwiązania zagadkowego porwania i pomimo umorzenia śledztwa przyjmującego za pewnik śmierć chłopca jako jedyne rozwiazanie ( bo matka widziała zadawane mu ciosy nożem ) sami zaczynają swoje dochodzenie w Nowym Jorku. Dramat ojca, i jego śmierć, dramatyczne przejścia matki, zaginione obrazy i pełne napięcia intensywne działania tej przedziwnej, skłóconej ze sobą pary - policjantki śledczej i dramatopisarza - to świetna akcja ksiązki.  Wiele jeszcze innych  wątków w których przewijaja się osoby z kręgu policji i ze świata artystycznego. Bardzo dobry, świetnie i ciekawie napisany kryminał - tak jak i inne książki tego autora. Polecam

poniedziałek, 24 kwietnia 2023

KRYSTYNA KOFTA LEWA, WSPOMNIENIE PRAWEJ z dziennika

 Ten dziennik w tytule to skrzętne, osobiste, dzień po dniu sporzadzne notatki, wyznania, przeżycia i obserwacje od stycznia 2002 roku do wtorku 31 grudnia 2002 roku. Niby tylko jeden rok , ale ile w nim zawartych emocji, zwykłego liudzkiego strachu przed diagnozą, silnej woli i zgody na operację usunięcia piersi i całą późniejszą procedurą leczenia bo to był nieubłagany rak. Nie jest to zwykła operacja, bo do tego jeszcze musi być usunięcie węzłów chłonnych, cały szerego zabiegów, ciągłych badań krwi, rehabilitacji, masaży, jeszcze chemia  i tak przez rok. Ciągła obawa, że wyniki nie będą zadawalające., że przerzuty, że skutki uboczne -to jest wprost niewyobrażalne co musiała przeżywać autorka. Rekompensują trochę te przeżycia, ten bół i te obawy lekarze, pielęgniarki i rehabilitantka bo właśnie Ci ludzie stoją na wysokości zadania, są troskliwi, kompetentni i życzliwi. Ale do tego mąż - Mirul i Wawrzek syn - ich postawa, pomoc, odwożenie i przywożenie z zabiegów, z badań okresowych w Centrum Onkologii i ciągła ich obecność dadająca sił autorce z jej walką to sprawa kuriozalna. Nie przestaje pracować, ciagle pisze swoje felietony do Twojego Stylu, czy do Przeglądu, spotyka się na cyklicznych spotkaniach z kobietami w Zielonym Barku w Viktorii  "Co Pani na to", odpisuje na listy , jest aktywna w internecie i to wszystko z olbrzymim wprost heroicznym wysiłkiem w walce z bólem i słabością.  Jej felietony często poruszją sprawy polityczne, analizują i krytykują  jakże nam znane rozgrywki sejmowe, a przede wszystkim kierowane do kobiet mają na celu pomóc im w podjęciu trudnej decyzji w porę rozpoczecia leczenia onkologicznego. Listów dostaje setki, od dawnych znajomych, od przyjaciół, od osób obcych i anonimowych. Wspierają Ją w walce z chorobą, podziwiają i dziękują za podjęcie tak trudnego tematu jaki jest temat walki z nowotworem. Ciekawe są też wspomnienia Pani Krystyny z dziecińsrwa, wspomnienia przeczytanych i napisanych przez nią ksiażek, wspomnienia przyjaciół tych obecnych w jej życiu i tych którzy już odeszli, a było i jest ich naprawdę sporo.

Polecam te intymne wręcz wyznania Pani Krystyny, bo dzięki optymizmowi jaki  towarzyszł Jej w tej chorobie, dzieki samozaparciu w walca z bólem i słabością,   można przezwyciężyć i zwyciężyć o ile  podejmie się tak trudną decyzję w odpowiednim czasie.


niedziela, 26 marca 2023

Andromedo Romano " HISZPAŃSKI SMYCZEK "

"Hiszpański smyczek" to piękna opowieść o życiu i karierze Feliu - wiolenczelisty, którego miłość do muzyki ujawniła się już bardzo wcześnie, a inspiracją stał się prezent od już nieżyjącego ojca, (który zginął tragicznie w Kolumbii), a który znajdował się w skrzyni z mizernym dobytkiem po ojcu - to był smyczek od wiolenczeli. Rodzice sami byli myzykalni i chłopiec zaczął pobierać naukę gry na skrzypcach u miejscowego nauczyciela Rivery. Feliu był mizernego wzrostu z kalectwem - wywichniętym biodrem, którego się nabawił w momencie urodzenia,  a które przynosiło mu ból do końca życia. Gra na skrzypcach nie szła mu za dobrze Dopiero jak do miasteczka przyjechał słynny pianista El Nene z zespołem to przedstawiony mu Feliu, zauroczony grą wiolenczelisty sam spróbował zagrać na siedząco na skrzypcach  menueta jak na wiolenczeli. El Nene napisał na kartce adres szkoły muzycznej, do której ma się chłopak stawić na przesłuchanie. Nie zważając na trudne warunki finansowe matka jedzie z nim do Barcelony. Po wstępnym przesłuchaniu dalsze losy Feliu to już pobyt u dawnego mistrza gry na wiolenczeli,  ekscentrycznego samotnika Alberto.  Lekcje to istna "droga przez mękę" - etiudy, ćwiczenia, układ ręki i ciągłe sztorcowanie - ale wszystko to chłopak zniósł, nawet zacząl z wiolenczelą wychodzić na Ramblę, żeby dla paru groszy grać dla przypadkowych słuchaczy. Gdy ponownie staje przed nauczycielem z Akademii Muzycznej ten już go kieruje z rekomendacją na Dwór Królewski, gdzie dalej edukuje go nadworny muzyk. Poznaje  królową, młodego (trochę zbzikowanego) króla i jego młodą żonę, poznaje zwyczaje i pustkę dworu, przeżywa pierwszy w życiu romans, dosyć dziwny z córką nadwornego muzyka i gra. Gra aż do momentu spotkania dawnego El Nene -obecnie Justo-al -Cerraza. Jest doskonale znany i na dworze i w całej Hiszpanii, wszędzie witany owacyjnie, beztroski, flirciarz, łakomczuch, wąsaty, zwalisty, zawsze bez szwanku wychodzący z każdej opresji i od tej chwili zaczynają stanowić doskonale zgrane trio ze skrzypkiem. Koncertują w Hiszpanii, w prawie całej Europie i wszędzie wzbudzają entuzjazm słuchaczy. Muzyka przewija się na kazdej stronie książki, wiolenczela brzmi wspaniale, oddając nastrój każdego granego utworu. Jeżdżą pociągami, w salonkach, nocują w najlepszych hotelach. Tymczasem źle się dzieje w Hiszpanii, wojna w Maroku, gdzie ginie ukochany brat Feliu, ginie także drugi brat - niepoprawny opozycjonista; nazizm i faszyzm triumfuje, a gdy krwawo rozprawia się władza z opozycją w Guerenica, a do władzy dochodzi Franco, wrażliwy Feliu zaczyna pisać do polityków i możnych tego świata petycje o interwencje i pomoc dla Hiszpanii i jego zwykłych mieszkańców. Bez skutku - jedynie zapraszaja go na występy, chwaląc go za wspaniałą wirtuozerię, a w kraju staje się wrogiem i  musi opuścić Hiszpanię ze względu na swoje bezpieczeństwo. Już przed tymi wydarzeniami zmienił się skład tria po tragicznej śmierci skrzypka, który najpierw zmienia się w duet, by następnie znowu w trio - tym razem z młodziutką utalentowaną skrzypaczką Żydówką  Avivą. Aviva jes inna niż młode kobiety, fascynuje Feliu, nawet czuje do niej coś więcej niż przyjaźń, a ona opowiada mu o swoim dramacie, o ciagłym poszukiwanmiu synka, który zostal po urodzeniu oddany do adopcji, wierzy, że jest utalentowanym muzykiem po niej i po jego naturalnym ojcu. Tymczesm faszyści czuwają, doskonale ją znaja, wiedzą o niej wszystko, ale pozwalają na razie wystepować i grać. Feliu zamieszkuje we Francji, Aviva jedzie do Berlina, nie chce zdać sobie sprawy z tego, co się dzieje pod rządami Hitlera - ciągle szuka synka. Czas płynie, faszyści panoszą się już we Francji. Znowu są w trójkę i to w Marsylii,  planują ucieczkę, ale dostają propozycję nie do odrzucenia - mają zagrać dla Hitlera i Franko w czasie ich spotkania na dworcu. Wydarzenia nabierają tempa, jak w kryminale,  znika Aviva, znika Justo, Feliu gra na peronie.

Po latach w Portoriko Feliu udziela wywiadu dziennikarzowi, byłemu niespełnionemu pianiście i opowiada o Avivie. Ciągle obwinia siebie za wszystko, co się przed laty wydarzyło, że nie ochronił  Avivy, że był zbyt zachowawczy itd itd.

Autorka sama gra na wiolenczeli, kocha muzykę a zainspirowana brzmieniem tego instrumentu, a przede wszystkim sławnym wirtuozem Pablo Casalsem, napisałą tę powieść.  Dużo postaci jest autentycznych, tak jak i  dwór hiszpański w osobach jego przedstawicieli. Oczywiście też Hitler i Franco, a  Justo Al - Cerrazo  trochę przypomina słynnego Abeniza.

Ja byłam zauroczona czytając tę obszerną opowieść o muzyce, wiolenczeli, upartym dążeniu wątłego chłopca do szczytu możliwości odtwarzania muzyki i oddawania jej piękna słuchaczom.  




piątek, 24 marca 2023

Thomas Bernhard. { 1931 - 1989 ) " AUTOBIOGRAFIE "

 "AUTOBIOGRAFIE"  - to zbiór opowiadań autora o sobie, swoim dzieciństwie i ciężkich przeżyciach w wieku siedemnastu - osiemnastu lat. Pierwsze opowiadanie to rodzima Austria i  Salzburg .- miasto pięknie położone, wśród gór, zieleni, pięknej architektury pełne muzyki i muzycznych festiwali i o dziwo przez to właśnie piękno, doprowadzające ludzi do depresji i samobójstw.  Nasz mały bohater, z bardzo trudnym wg matki charakterem, zostaje umieszczony przez opiekuna w szkole z internatem. Szkoła i internat to posłuszeństwo, reżim, surowi i skostniali wychowawcy, dyscyplina i ciągłe myśli samobójcze wychowanków - często zakończone niestety powodzeniem.W tym czasie samobójstwa w Austrii (wg autora) ilością biły rekordy w Europie. Niby Austria - ale niemieckie porządki i niemiecki rygor. A jest to okres końca lat trzydziestych. Myśli samobójcze i przeżycia dziecka pośród ludzi pełnych uporzedzeń, nieprzychylnych mu, o nazistowskich metodach wychowawczych dają czytelnikowi sporo do myślenia. Z książki, aż do bólu, z każdej strony (a jest ich sporo) odczuwa się tylko ogrom pesymizmu. Inne opowiadania to dalsza edukacja chłopca. Pomimo inteligencji, sporej wiedzy i oczytaniu -  jest to pasmo porażek, złych ocen i udręki jakie chłopak przeżywa. Jest tylko jeden człowiek, który w niego wierzy, chce dla niego świetlanej przyszości i którego on sam bezgranicznie kocha - to  dziadek. Ten ekscentryczy, sam do końca niespełniony pisarz, ma w pogardzie wielu spośród krewnych i znajomych, a przede wszystkim wyjątkowo złe ma zdanie o nauczycielach. Żyje w świecie książek, które wnuk zachłannie czyta. Wolał chłopca uczyć sam, ale do czasu, bo obowiązek szkolny obowiazywał wszystkich. Rodzinie nie wiedzie się dobrze materialnie, ciagle przenoszą się z miejsca na miejsce, zmieniają miejscowości, a chłopak dorasta i doskonale daje sobie radę z zarabianiem drobnych kwot, garnąc się do każdej posługi. Kończy kursy handlowe, pracuje, ale lekceważąc zaziębienie zapada na bardzo niebezpieczną chorobę płuc i w ostatniej chwili szpital ratuje mu życie. Opis pobytu w szpitalu, a następnie w kilku sanatoriach, bezduszna rutyna lekarzy i pielęgniarek, wszechobecna śmierć, operacje, zabiegi łącznie z odmą, brak higieny, a do tego wspólne przebywanie z prądkujacymi gruźlikami, to tak potworny wizerunek tzw. służby zdrowia, że musiałam przerywać czytanie. Zastanawiałam się jak to musiał przeżywać osiemnastolatek, bo opisał to wszystko tak realistycznie a swojej autobiografii. Wcześniej, jako chłopak trudny w wychowywaniu i z niezamożnej rodziny został wysłany przez władze do tzw. obozu i to daleko od rodzinnej miejscowości. Tam też wyjątkowo źle znosi pobyt, aż do momentu kiedy zaczyna biegać i bić rekordy, zostaje wtedy dostrzeżony, a nawet zdobywa  medale. Obóz to prawdziwe nazistowsko - faszystowskie piekło - tak jak poglądy nauczycieli i wychowawców, z kultem Hitlera, oraz ogólnym upolitycznieniu młodych ludzi.

W recenzji tej książki przeczytałam zdanie: "gigantyczna diatryba powieściowa Bernharda zmienia austriacką  niemieckość w coś pod względem duchowym równie strasznego jak obóz koncentracyjny".

Z trudem przeczytałam, na pewno ciężka w odbiorze, na pewno pesymistyczna, szczegółowo rozwlekła, a jednak uznana za doskonałą prozę niemieckojęzyczną. Jest to jeden z pięciu tomów powieści autobiograficznych tego autora, uznanego za wielkiego pisarza austriackiego XX wieku.


wtorek, 28 lutego 2023

JOZEF SKVORECKY BATALION CZOŁGÓW

 Kapitalna lektura, pełna swoistego humoru - jak zwykle u tego czeskiego pisarza. Tym razem na celownik wziął armię: socjalistyczną, robotniczo - chłopską armię, a dokładniej  "batalion czołgów". Oczywiście nietuzinkowi dowódcy, ospali, obojętni na wzniosłe słowa tzw. partyjnej mowy żołnierze, komunały, slogany, bajdurzenie o wzniosłych socjalistycznych celach itp. Ćwiczenia odbywające się w terenie - to ataki  na  wyimaginowaną,  "pośpiesznie wzniesioną linię obrony nieprzyjaciela" oczywiście tym nieprzyjacielem jest  imperialistmyczna armia amerykańska. Czołgi są stare, zdezelowane, załogi niezbyt dobrze wyszkolone  - ale ćwiczenia są z całą powagą prowadzone, a nadgorliwy major zwany przez żołnierzy  MALUTKIM DIABŁEM dwoi się i troi, wydaje rozkazy piszczacym głosem, rzuca gromy i wymyśla żołnierzom, peroruje, poucza, przeprowadza nagle niespodziewaną inspekcję  i stosuje wyjątkowo idiotyczne metody dla podniesienia morale żołnierzy. Jest także cała plejada osobników płci męskiej, jedni "olewający wszystko" niczym się nie przejmujący, inni nadgorliwi,  aż do śmieszności. Są miłostki i westchnienia do niektórych  ślicznych i powabnych żon oficerów, jest kapitalny pokaz zajęć i konkursów oświatowo - wychowawczych,  konkursów poezji itp. a to wszystko znowu z hasłami o wyjątkowej roli przodujących w tym robotników i chłopów w odróżnieniu od reakcyjno - kapitalistycznej np. poezji sprzed lat. A piosenki i wierszyki, napisy i " hasła " to już inna bajka - typowe jak w każdym wojsku, krążące wsród żołnierzy rozbawiają czytelnika. Humor jak w Dzielnym Wojaku Szwejku. Jeżeli któryś z czytelników płci męskiej był w wojsku lub chociaż przeszedł w czasach słusznie minionych tzw. studium wojskowe na studiach - ubawi się setnie czatając BATALION CZOŁGÓW. POLECAM

poniedziałek, 27 lutego 2023

ARTUR NOWAK STANISŁAW OBIREK B A B I L O N

 Po przeczytaniu UZURPATORA -  Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego i SODOMY pióra  -Friderica Martela, myślałam, że już nic mnie nie zadziwi - a jednak. BABILON to lektura smutna,  przygnębiająca, a momentami aż niewiarygodna. Bardzo trudno pisać i streszczać jej poszczególne rodziały, ale jest rzetelnie napisana, oparta na faktach z obszerną bibliografią na końcu książki. Dużo faktów z naszego polskiego "podwórka" , sporo o naszych hierarchach, których często dawne postępowe poglądy gdzieś utonęły w mroku, i stali się pogromcami postępowej myśli i wrogami np. postępowych idei, które reprezentuje kościół katolicki w Niemczech w swoich przemyśleniach i poglądach synodowych. Wstrząsnęły mną fakty upokorzeń, a nawet podłych stosunków, opisanych w książce, a są dosyć powszechne w naszych klasztorach żeńskich, nie mówiąc już o służebnej roli sióstr  w pałacach biskupich i ich pokorze w stosunku do męskij dominacji. Jest sporo opisów afer i nadużyć  w samym Watykanie, mjest sporo o  poszczególnych papierzach o "zamiataniu pod dywan " afer na tle seksualnym  Znane już fakty z SODOMY dotyczące Ameryki Południowej i roli w niej tzw. LEGIONÓW CHRYSTUSA.też są przerażajace i  nie mieszczące się w żadnej z nauk KOŚCIOŁA. Obszerny rozdział dotyczy Kanady i tragedii jej tubylców - INDIAN,  którym siłą odbierano dzieci by je oderwać od tradycji kultywowanej przez rodzinę, od rodzimego języka, od ich kultury i wierzeń. Właśnie teraz na ten temat jest sporo poblikacji, które pokazują czytelnikom bezmiar tragedii, które dotknęły tysiące dzieci i ich rodziców. Jeszcze Irlandia i fakty które ujrzały światło dzienne : zniewolenie kobiet tzw. "upadłych"., umieszcznie ich w zamkniętych dla rodzin  "obiektach "  prowadzonych przez zakonnice, odbieranie im dzieci, wiele zbrodniczych śmierci tak z chorób jak i z głodu,  nielegalne adopcje i wiele innych działąń tak w swej istocie nieludzkich, że aż nieprawdopodobnych. Jest rozdział poświecony działalności " Sw Teresy z Kalkuty " i tu też roi sie od deptania norm moralno - etycznych, gdzie w imię gloryfikacji cierpienia nie stosowano środków ani uśmierzazjących bół ani znieczuleń, nie mówiąc już o zachowaniu podstawowych zasad higieny czy też wymiany i  sterylizacji igieł czy przyrządów lekarskich. Same siostry opiekujące się chorymi też nie miały dostępu ani do lekarza ani do dentysty, ani do częstrzej zmiany ubrania i to w imie oszczędności i ubóstwa. Trzeba dodaćże miliony wpływały z załego świata na dziełalność " Swietej siostry Teresy "

 Jak to sie wszystko ma do nauki CHRYSTUSA ? do słów zawartych w EWANGEWLII ? jak daleko odszedł Kościół od swojej roli Kościoła miłości, ubóstwa i skromności ? Skąd się wzięła ta gigantyczna pycha i wszechobecny GRZECH i wielka teoria o swej "nieomylności" ?

Oczywoście ciągle chodzi o Kościół jako instytucję, a  nie o Kościół wierncyh, którzy. go tworzą.

piątek, 17 lutego 2023

HARI KUNZRU " IMPRESJONISTA "

 Obszerna powieść tego angielsko - hinduskiego pisarza to " niesamowita odyseja nieszczęsnego wyrzutka tułającego się od krańca do krańca IMPERIUM "  to urywek recenzji P.Hanny Bałtun. Wszystko zaczęło się od monsunowej ulewy, burzy i nawałnicy wody, kiedy to skrzyżowały się drogi angielskiego urzędnika i hinduskiej narzeczonej. Z tego spotkania poczęło się dziecko - i to nasz właśnie  główny bihater PRAN. Gdy w domu prawnika - bramina  żona rodzi pięknego chłopca, astrolog wpada w popłoch gdy ma z gwiazd  odczytać jego  przyszłość - wszystko jest niejasne, pogmatwane, ciemne i tajemnicze - więc coś tam zmyśla i odchodzi. Tymczasem chłopak rośnie - matka umiera po porodzie) i kiedy służąca będąca świadkiem " przygody " w czasie burzy mówi bogatemu prawnikowi o chłopcu - ten oburzony wypędza go z domu na poniewierkę.  bo  to przecież bękart., W tym czasie szaleje grypa na całym świecie, umieralność jest olbrzymia, a do tego trwa I Wojna Światowa. Wychowany do tej pory w luksusie chłopak staje bezdomnym obdartusem i nędzarzem. Tylko jego wyjątkowa uroda, piękne jasne ciało pozwala mu przeżyć. Trafia do domu publicznego, przeżywa katusze i upodlenie, zakupiony przez eunuchów zostaje wywieziony z miasta, a dalsze jego losy to cały ciąg zdarzeń. Jego wyjątkowas uroda, piękna porcelanowa biała cera, dbanie o czystość i wrodzona eleganckość doprowadza go do majora wojsk Jej Królewskiej Mości, który zauroczony chłopcem robi z niego swoją perwersyjną zabawkę.Bierze udział w krwawych polowaniach organizowanych przez bogaczy dla wizytujących prominentów. I tak wciela się w różne postaci, ucieka  przebywa w domu szalonego irlandzkiego misjonarza, pomaga mu w pseudunaukowych badaniach, szybko przyswaja wiedzę i staje sie znanym w dzielnicach Bombaju sympatycznym wszystko mogącym załatwić BOBBY. Przyjaźń z żoną misjonarza pozwala mu odczuć namiastkę domu, ale i to się kończy kiedy ona zostaje aresztowana jako działaczka i wróg  IMPERIUM , a jest to tez okres fascynacji rewolucją w Rosji i  Ghandim. Ciągle się zmaga sam ze sobą, nie może się odnaleźć, nie może określić swojej tożsamości  i właśnie wtedy spotyka chłopca w swoin wieku, który ma wyruszyć do Anglii bo tam na niego czeka spadek i lepsze życie. Chłopak ginie w zamieszkach, a nasz BOBBY  z jego dokumentami trafia do Londynu. Od teraz już jest JONATHANEM BRIDGEMANEM.  Znowu ma pogmatwane losy, nauka w szkole średniej, potem wyższej, przyjaźń z profesorem badającym pierwotny lud afrykański FOTSE, miłość do jego córki ASTERTE - STAR, a do tego brak prawdziwej przyjaźni, zrozumienia przez kolegów i odtrącenia w efekcie przez ukochaną czyni wielkie szkody w psychice tego młodego zagubionego mężczyzny. Wyrusza z całą ekipą z profesorem na czele, do Afryki i tu po wielu trudnych i czasem dziwacznych poleceniach  "Władzy"  ( miejscowej kolonialnej) ma zająć się całą "administracją" czyli liczeniem mieszkańców ludu FOTSE, sporządzaniem map, rejestrowaniu plonów, spisywaniu wszystkiego co właściwie nie było możliwe do zliczenia, wyrysowania i tp. Miejscowi,  kiedyś przychylni ekspedycji profesora teraz stają się wrogami, a zmęczona i schorowana ekipa badaczy sama zaczyna być wrogo nastawiona i do FOTSE i do siebie.  "Cywilizacja "  IMPERIUM już tu dotarła i wzbudziła niepokój, strach i zakłóciła oddawny porządek. Staje się to co było do przewidzenia, ginie ekspedycja, ginie obozowisko, a jedynie nasz bohater po przejściu odczynienia czarów prze wodza  staje się członkiem tego pierwotnego ludu i odchodzi z nimi 

Po przeczytaniu tej obszernej powieści ma się mieszane uczucia, z jednej strony współczujemy bohaterowi i jesteśmy też zdecydowanie przeciwni tej wprowadzanej siłowo cywilizacji zachodniej białego człowieka i jego pełnej buty i pychy myśleniu o swojej doskonałości. I właśnie z takimi uczuciami odłożyłam przeczytaną, wyjątkowo ciekawą powieść, pisaną porzez człowieka, który w niej dał  czytelnikowi możliwość do rozważąnia : problem kolonializmu  i problem tożsamości  kulturowej i narodowej człowieka  Szczególnie obecnie ten ostatni problem jest wyjątkowo aktualny.!!!

sobota, 11 lutego 2023

IGOR STIKS KRZESŁO ELIASZA.

 Jest rok 1992, kiedy to pisarza Ricard, znany i uznany w Europie wraca do rodzinnego domu w Wiedniu. Matki nie znał, bo zmarła po jego urodzeniu, ojca prawie nie pamietał bo po powrocie z frontu popełnił samobójstwo i pozostała mu tylko ciotka INGRID. Ma już pięćdziesialat i zdaje mu się że już nic go w życiu nie czeka. Jednak okazuje się że wszystko co przeżył  i wszystko co wiedział o sobie było wielkim kłamstwem. Przapadkowo odnajduje  zamurowany pamiętnik matki i  dowiaduje się z niego, ze jego ojciec nie był jego naturalnym ojcem, że matka kochała Andreasa, a właściwie Jakuba Schneidera - Żyda z Sarajewa, z którym z ciotką działały w konspiracji . Kochała go swoją pierwsza miłością, i była w ciąży kiedy został aresztowany i zniknął bez śladu i właśnie i wtedy dla ratowania życia dziecka wyszła za mąż za przyjaciela z dzieciństwa, przed jego odejściem na front. Ricard jest zdruzgotany, ciotka stara mu się wytłumaczć dlaczego zataiła fakty przed nim, ale sam fakt życia przez tyle lat w kłamstwie doprowadza pisarza do szaleństwa. Korzystając z wojny w Jugosławii, wyrusza jako korespondent do Sarajewa, a faktycznie korzysta z każdej sposobności odnalezienia ojca, Zacieśnia przyjaźń ze swoim młodym tłumaczem IVOREM, nagrywają rozmowy z aktorami teatru, sceny z wojny, zaprzyjaźnia się z czołową aktorką teatru ALMA i uczestniczy w próbach spektaklu teatralnego.i o dziwa w premierze tej dziwnej sztuki o miłości kazirodczej ojca do corki. Zdumiewa go tłum widzów,  pomimo trwającego obstrzału przez snajperów  i walk ulicznych. Natrafia na ciekawego starszego człowieka, samotnego byłego prawnika i opowiada mu o swoich poszukiwaniach  -zatajając że to o niego chodzi i o jego ojca. Szymon jednak bacznie go obserwuje, wie swoje i z niepokojem odbiera przyjaźń Ricarda z Almą.J ak to bywa w takich sytuacjach  miedzy nimi zawiązuje sie miłość i  to tak gorąca, że aż przerażająca. Tragedia wisi na włosku i dramat rozgrywa się w momencie poznania przez Ricarda ojca ALMY, który okazuje się jest jego prawdziwym ojcem. Postanawia mu powiedziać prawdę nie wtajemniczając Almy i oczyścić imię matki bo dotychcza Jakub był pewień, że to Paula  Matka Ricarda) do wydała faszystom. Ojciec ginie z rąk snajpera i. znowu wkracza stary mądry Żyd i oddaje mu przechowany zeszyt pamietnik i pomaga wyjachać. Wyjazd to czy ucieczka ? i jedno i drugie. Dalsze jego życie to załatwianie spraw finansowych. Zdeponowanie u notariusza dokunentów, wyjaśnień, rękopisu i td i odejście ......... 

wtorek, 31 stycznia 2023

ANNIE ERNAUX ' LATA ' ( Nobel 2022r. )

Powieść społeczno - obyczajowa, a może osobiste notatki, zapiski i obserwacje codziennych wydarzeń na przestrzeni lat ? Nie wiem jak nazwać tę książkę, której akcja rozpoczyna się tuż po drugiej  Wojnie Światowej, kiedy jaka mała dziewczynka uczestnicząc w rodzinnych obiadach słuchała opowieści starszych o minionej wojnie. I tak w ciągu lat autorka z dziewczynki staje się panienką, póżniej mężatką, matką, samotną matką i babcią. Lata biegną, Ona ogląda co jakiś czas własne zdjęcia z różnych okresów swojego życia i już jako dojrzała kobieta pisze wspomnienia. Nie są to jakieś osobiste z własnego życia wzięte zdarzenia, ale zdarzenia, wydarzenia, wojny, terroryzm, tragedia w USA zmiany pokoleniowe, rozwój technologii, loty w kosmos, upadek muru berlńskiego i sporo innych zjawisk, które albo zostały zapamiętane albo powoli odeszły w niepamięć. Francja i jej społeczeństwo żyje też swoimi własnymi problemami, zmianami, konfliktami  np w 1968 roku strajkiem studentów, kolejnymi wyborami  prezydenckimi na przestrzeni lat, problemami z mniejszością etniczną, raz z nadzieją na lepsze jutro, raz zawiedzeni. Raz pełni entuzjazmu, innyn razem  stają się z wolna jedynie społeczeństem konsumenckim. Przecież ciągle idzie nowe i trzeba myśleć o zmianach tak w domu jak i w pracy, Nowa technologia nie pozwala czekać, są już pralki automatyczne, nowoczesna telewizja satelitarna, laptopy, a już od dłuższego czasu telefony komórkowe. Trzeba iść z postępem bo można pozostać z tyłu. Książkę pisała autorka już w wieku dojrzałym, więc z dystansem, nabytą życiową  mądrością, a do tego sama będąc wykładowcą języka francuskiego pisze bardzo przystępnie, nie unika bezpośrednich bardzo ludzkich wspomnień o kobiecie, jej kobiecości i przypadłościach, o dawnych jakże zacofanych i dla nas już zacofanych poglądach i zwyczajach. A teraźniejszość - to na tle mijającej historii -  wyzwolenie  z klasowych ograniczeń, wyzwolenie polityczne, no i wyzwolenie seksualne.

Chociaż FRANCJA i jej rozwój daleko zostawiła z tyłu  powojenną Polskę w jej zaściankowej i szarej rzeczywistosci socjalizmu, nie możemy odmówić sobie wielu podobieństw w dążeniu do rozwoju kultury, dążeniu do zaspokojenia potrzeb materialnych i ogólnego pozytywnego społecznego rozwoju. Już nie jesteśmy biednym sąsiadem ze wschodu Europy. To są tylko moje małe dygresje po przeczytaniu tej świetnej opowieści o jednym życiu na tle codziennych zmian społeczno - politycznych we Francji . 





sobota, 28 stycznia 2023

JOZEF SKVORECKY ' TCHÓRZE '

 Autor  opisując jeden tydzień m-ca maja 1945 roku w Czechosłowacji (od dnia 4-go do dnia 11-ego)  nie pozostawia  "suchej nitki " na swoich rodakach wnikliwie obserwujać ich zachowanie przed końcem wojny w niedużym miasteczku przygranicznym Protektoraty Czech i Moraw.Narratorem tej powieści jest młody człowiek, a jej bohaterami  są jego koledzy i kumple z zespołu jazzowego. Niby coś ma się dziać - ale co ? ma być może rewolucja, a może powstanie ?  Dyskutują, rozmyślają, pytają jedni drugich, ale są ospali, bez entuzjazmu i  dokładnie tacy sami jak ich rodzice bezwolni. Dotychczasowe ich życie przebiegało pod okupacją dosyć spokojnie, a wszyscy znani miejscowi notable, własciciele firm, ludzie na stanowiskach, nowobogaccy  oraz arystokracja doskonale dogadywali się z Niemcami. Mieli tzw. święty spokój i zupełnie nie zaznali prześladowań. Owszem miejscowi Żydzi tak jak w całej Europie i Cyganie doznali cierpień i ginęli - ale to przecież nie dotyczyło ich. Cały bunt młodych to tylko muzyka amerykańska  - czyli jazz i ubieranie się z przsadną tzw. bikiniarską modą. Była praca przymusowa, ale nie taka znowu niewolnicza  jak gdzie indziej. W Polsce był ruch oporu, młodzi walczyli i ginęli, a po wojnie dopiero nastała "era" jazzu i stylu życia innego niż wprawadził u nas tzw. "socjalizm"  i już nie szarość i nijakość tylko kolorowo i z fasonem  - zupełnie odwrotnie niż u południowych sąsiadów u których  tylko starsze pokolenie nie okazywało entuzjazmu słuchając tej " szalonej " muzyki. w czasie  okupacji Nasz młody bohater DANNY  Smirzicky przez wszystkie stronice książki marzy o miłości do IRENY, marzy o muzyce, bo przecież jego saxofon i gra na nim to radość i wyjątkowe doznania. Spotyka się z kolegami - grają, dyskutują i czekają bo może coś się wydarzy.   Danny zna język anglelski więc gdy do miasteczka zaczynają napływać tysiące uciekinierów z obozów jenieckich i obozów pracy, już wyzwolonych, zaczyna się trochę społecznie angażować. Chaos ogarnia mieszkańców, rozpoczyna się mobilizacja młodych ale tylko mają pilnować żeby nic nie zakłóciło porządku, bo taki jest niepisany układ miejscowej władzy z Niemcami. Młodzi najpierw dostają broń, za chwilę mają ją oddać i tak w kółko - jednym słowem : "nikt nic nie wie." Jest trochę strzelaniny gdy przez miasteczko porzedzierają się uciekający SS-mani, Jest kilka przypadkowych ofiar, a cały wysiłek  mieszkańców to ciągła wymiana oflagowania domów -z narodowych na faszystowskie , to znów na czerwone z gwiazdą. I tak to wyglądało w oczach Dannego  poprzez przemyślenia i obserwację sytuacji, a nasz autor z gorzkim humorem i ze wstydem opisał.   

Świetna powieść - tak jak i inne tego niestety już nie żyjącego autora  ( ur. 1924r.  w Czechy zm. w 2012r. Kanada )

piątek, 27 stycznia 2023

COLLEN HOOVER Reminders of Him " CZĄSTKA CIEBIE KTÓRĄ ZNAM "

 Książka wywołująca wiele emocji i poruszająca uczucia przede wszystkim czytelniczek. Gdy po spowodowaniu wypadku, w którym ginie ukochany SCOTTY -  KENNY  - sprawczyni tej tragedii trafia po rozprawie sądowej do więzienia. Nie tłumaczyła się w czasie rozprawy i z pokorą przyjęła wyrok 5 lat pozbawienia wolności. W czasie pobytu w więzieniu okazuje się, że spodziewa się dziecka. Po urodzeniu dziecko trafia do rodziny SCOTTA i od tej chwili młoda kobieta czeka na chwilę kiedy będzie mogła być ze swoją córeczką. Gdy po pięciu latach wychodzi z więzienia, udaje się do miejscowości w której przebywa jej córeczka, ale rodzina, która ją zaadoptowała absolutnie nie zgadza się na spotkanie jej z dzieckiem, a co dopiero na oddanie tej  tej " morderczyni ". Ani jej powrót, ani praca, którą desperacko podejmuje, nie przybliża jej do córeczki, a co gorsze -  rodzina SCOTTA uzyskała od sądu zakaz zbliżania się  jej do dziecka. Nie ma powrotu do przeszłości, nie ma jak odkupić winę - chociaż była ona w momencie wypadku obopólna. Nie ma dla niej od rodziców SCOTTA przebaczenia, są przepojeni nienawiścią i bezwzględni. Przez cały okres pobytu w więzieniu i po jego opuszczeniu KENNY pisze listy do ukochanego i to jedynie odrobinę koi ból i tęsknotę za nieżyjącym ukochanym i pozwala funkcjonować w smutnej codzienności. Z czasem nawiązuje bliższą znajomość i zaprzyjaźnia się z właścicielem baru LEDGEREM WARDE, a więź, która  zaczyna się przeradzać w coś głębszego robi się dla niej i dla jej reputacji w miasteczku zbyt niebezpieczna. LEDGER jest przyjacielem rodziny SCOTTÓW i doskonale zna córeczkę KENNY i dlatego zaczyna podejrzewać, że uległ manipulacji ze strony KENNY.  Co się dalej dzieje to już tylko może sobie czytelnik "doczytać".

Ciekawa, wzruszająca opowieść o miłości, determinacji, walce, wykluczeniu i Nadziei.




poniedziałek, 23 stycznia 2023

OLGA TOKARCZUK " EMPUZJON "

 I znowu jak w innych powieściach P. OLGI włącza się w akcję narrator - i to sam bohater tej powieści. Przypadkowo w ośrodku sanatoryjnym na Dolnym Śląsku w latach przed Pierwszą Wojną Światową los zbliża kilku mężczyzn z różnych stron EUROPY  i każdy z nich ma dolegliwości płucne i gardłowe. Główną postacią jest młody student z Galicji  ze Lwowa - MIECZYSŁAW WOJNICZ..       GORSBERSDORF - bo tak się nazywa ta miejscowość ( obecnie SOKOŁOWSKO ) z wyjątkowym  bezwietrznym klimatem, chociaż dosyć wilgotnym, malowniczo położona w kotlinie wśród gór i lasów przyciąga kuracjuszy.  Domy wypoczynkowe i mniejsze domki są wkomponowane w piękny krajobraz. A okoliczne lasy są pełne uroku, tajemnicze, pachnące żywicą i mchem. Nasi mężczyźni też są z różnych części Europy, w różnym wieku i o różnych zawodach, a tzw. "Pensjonat dla Panów " oferuje im dobre jedzenie, dobry wypoczynek, ciekawe wycieczki i najbardziej fascynującą  przedziwną nalewkę sporządzoną na halucynnych grzybkach. Chociaż czas im upływa przyjemnie na spacerach, wycieczkach no i na zabiegach w głównym gmachu sanatoryjnym -  jakaś tajemnicza aura otacza ten dom. Najpierw samobójcza śmierć żony właściciela  "Pensjonatu dla Panów", przedziwne halucynacje i przewidzenia po nalewce, jakieś hałasy na poddaszu i to właśnie  najbardziej zastanawia  i zwraca uwagę młodego Mieczysława. Panowie ciągle dyskutują, i to o wszystkim - o nowoczesnych wynalazkach, o polityce, o ekonomii, starożytności, zdrowiu, postępie itp.  a wszystkie te dyskusje ( nie prowadzące do żadnych mądrych konkluzji i sprzeczne za sobą} kończą się zawsze na rozmowach o kobietach i tu są zgodni co do charakterów i osobowości tej niższej od mężczyzn osobliwej i wyjątkowo niemądrej płci. Według nich kobiety są przewrotne, kokietują, uwodzą, mają przedziwne pretensje, a nawet o dziwo chcą mieć jakieś równe prawa z mężczyznami, a przecież są przede wszystkim głupie i puste. Tego wszystkiego słucha Mieczysław, sam wychowany bez matki, w surowej dyscyplinie, którą stworzył dla niego ojciec i stryj. Z nostalgią wspmina swoją ukochaną nianię, jej pieszczoty, miłość i czułość, którą mu okazywała, ale bardzo szybko ojciec ją oddalił i sam zaczął wychowywać syna w rygorze wprost wojskowym.. Ale na nic to się nie zdało chłopak był INNY i nie pomogły konsultacje z najróżniejszymi sławami lekarskimi. Miał deliktną urodę i delikatny sposób bycia co mu przyniosło wiele upokorzeń i bólu w szkole i w życiu i dopiero madry główny lekarz w KURHAUSIE  podczas rutynowych badań wytłumaczł mu, że jego inność to nie jest żadna choroba i bardzo często dotyka wielu ludzi. Ale Mieczysław i jego przeżycia są też powiązane z przedziwnymi wydarzeniami, które obserwuje podczas wycieczek w góry. Jakieś  obrzędy, kukły czarownic TUNTSCHI uformowane przez węglazy na istote płci żeńskiej, tajemne krzesła na strychu ze sznurami do przywiązywania, i jeszcze bardziej tajemnicze umieranie w tym samym okresie jesiennym młodych ludzi. Jest też przyjaźń z umierającym młodym malarzem THILO. Jest AUGUST - socjalista, zażarty katolik LONGIN, antyfeminista WILLI ( własciciel pensjonatu)  i jeszcze inni, a niektóre z wypowiadanych przez nich opinii o kobietach są oparte  na cytatach znanych filozofów  pisarzy, uczonych i innych męskich mizogenistów ( co autorka podaje w " NOCIE AUTORSKIEJ " ) 

Przeczytałam z zainteresowaniem, przeniosłam się w odległe o 100 lat czasy, które na szczęście już odeszły, ale jakże wielu mężczyzn pomimo wkroczenia kobiet w nurt życia społecznego, kulturalnego i politycznego traktuje je w dalszym ciągu przedmiotowo, co z przykrością można zaobserwować i w naszym kraju. Kto lubi Panią Tokarczuk i Jej twórczość to serdecznie polecam kolejną Jej powieść

.