niedziela, 26 listopada 2017

S. Małgorzata Chmielewska. Sposób na cholernie ciekawe życie...



Wywiad - rzeka. Są pytania dziennikarzy i szczere odpowiedzi.
Jakie S. Małgorzata miała dzieciństwo? Jaką młodość? I co skłoniło ją do takiego życia, które w całości oddaje Jezusowi, miłości do niego, a w konsekwencji odrzuconym, biednym, bezdomnym i chorym.
Najważniejszym z pytań jest pytanie o jej relacje z Bogiem, a przecież właśnie ta wielka MIŁOŚĆ
do NIEGO spowodowała, że ciągle buduje nowe Wspólnoty, mieszka z najuboższymi, boryka się z codziennymi problemami finansowymi, przeżywa razem z nimi ich tragedie i adoptuje tych, których nikt nie chce, a wszystko to robi z uśmiechem, humorem i dowcipem.
Nie ukrywa, że często jej zachowanie jest dalekie od nazwania "świętym".
W książce znajdujemy wiele znanych osób tak świeckich jak i księży i są to prawdziwi przyjaciele, na których może zawsze liczyć, tak w kraju jak i poza nim.

Ta bezpośrednia rozmowa z Siostrą M. daje czytelnikowi dużą dawkę materiału do przemyślenia
na temat ciekawej i trudnej drogi do poznania BOGA i Jego roli w naszym życiu.

Książka dla wszystkich -  prosta, prawdziwa i pełna  prawdziwej miłości do tych, którzy nie znaleźli dotąd swego miejsca do godnego życia. POLECAM.

Reporterzy: Piotr ŻYŁKA i Błażej STRZELCZYK.




Philippe Jaenada. Przestępca z zasadami. Biografia subiektywna.



BRUNO SULAK - wnuk emigranta z Polski, syn Stanislasa i Marcelli i brat trójki rodzeństwa - to postać wyjątkowego super złodzieja  - dżentelmena.
Przystojny, sympatyczny, nigdy nie stosujący przemocy, złodziej Nr 1 w latach osiemdziesiątych we  Francji. Pisano o nim nieuchwytny, wysportowany,sprytny, inteligentny - "super gwiazda" i wieczny uciekinier.
Wszystko, co robił to perfekcjonizm, tak w sporcie jak i w wojsku. nic nie było dla niego za trudne, a przy tym odznaczał się wielką empatią w stosunku do rodziny, kobiet i przyjaciół. Był kochany, podziwiany, ale też znienawidzony przez niektórych stróżów prawa.
Autor pisze, że jest to biografia subiektywna, bo był pod jego niezaprzeczalnym urokiem, tak jak i jeden z komisarzy policyjnych i jeden z inteligentniejszych sędziów.
Ten młody człowiek wybrał życie inne, pełne zagrożeń, ale jak wspaniałe jeżeli ma się nieograniczoną ilość franków, wspaniałe kosztowności, wszystkie dostępne przyjemności, kochające kobiety i niezawodnych przyjaciół. Chociaż trzeba przyznać, że ta zdobyta fortuna szybko topniała i właściwie jej zdobycie nie krzywdziło ich właścicieli.
Nigdy nikogo nie skrzywdził, a jego potraktowano okrutnie i bezwzględnie - bo jak sam kiedyś zauważył, że w bardziej liczy się pieniądz niż człowiek w tym skorumpowanym świecie.

Czytałam z dużym zaangażowaniem emocjonalnym chyba ze względu na polskie korzenie Bruna, ale też na jego olbrzymią ilość niezwykłych umiejętności, które mógł w zupełnie inny sposób wykorzystać w swoim tak krótkim życiu.

Bardzo ciekawy kryminał, tym bardziej, że autentyczny. Warto po niego sięgnąć.

Dawid Lagercrantz - powieść kryminalna- Mężczyzna który gonił swój cień.


Kontynuacja bestsellerowej trylogii MILLENIUM Stiega Larssona.
Znowu spotykamy znajome postaci z poprzednich tomów, a między innymi:
- schorowanego Holger Polgrama (byłego kuratora Lisbeth)
- Lisbeth Salander - super hakerkę
- Mikael Blomkwista - dziennikarza śledczego
- Bublańskiego - policjanta śledczego i wiele nowych postaci ze świata pseudo naukowego.
Jest rodzina zapiekłych, pełnych nienawiści islamistów, oraz grupa eksperymentujących naukowców działających od lat i ich tajnego rejestru bliźniąt.
Dzieci te po urodzeniu były rozdzielane i umieszczane w rodzinach zastępczych o różnym statusie
społecznym, a tym samym i materialnym.
Żmudne dochodzenie do prawdy, krwawe bójki, ciekawe ale też i mroczne losy rozłączonych bliźniąt
to w skrócie treść tej powieści kryminalnej.

Przeczytałam sporo krytycznych uwag czytelników na temat tej części trylogii, ale nie ukrywam że sama przeczytałam ją z zainteresowaniem ze względu na temat zachowań i psychicznych doznań bliźniaków, które przez długie lata nie wiedziały o istnieniu swojego "lustrzanego odbicia".






Frederick Forsyth. WETERAN.


Powieść ta składa się z pięciu części zupełnie innych w swej treści niż znane czytelnikom powieści z dotychczasowej twórczości Forsytha.
Pod głównym tytułem WETERAN znajduje się sześć ciekawych powieści obyczajowych, trochę o tematyce kryminalnej, a jedna bajkowo romantyczna, a wszystkie ciekawe z wartką zwięzłą treścią, a przede wszystkim z zaskakującym czytelnika zakończeniem.

Tytuły ich to: CUD, OBYWATEL, DZIEŁO SZTUKI, SZEPCZĄCY WIATR, a pierwsza z nich to tytułowy WETERAN.

Każda z nich jest inna i niezwykle ciekawa, Polecam bo przecież już nazwisko autora mówi samo za siebie.

Ks.Jan Twardowski Autobiografia.

Myśli nie tylko o sobie.
T.I   1915 - 1959        Smak dzieciństwa.

Myśli nie tylko o sobie.
T.II  1959 - 2006       Czas coraz prędszy.



Te dwa tomy przeze mnie przeczytane dały mi olbrzymią dawkę optymizmu, zadumy nad życiem i szerzej otworzyły oczy na otaczającą nas przyrodę, która sama w sobie jest cudem.

Dzieciństwo i młodość, wspaniali rodzice, rodzeństwo i krewni i prawdziwa miłość, którą był otoczony, to wielki dar, który nie każdemu jest dany.
Nie był urodziwy, miał bardzo słaby wzrok i głos, śpiewanie nie należało do jego umiejętności, a nawet go przerażało i stresowało.
Te ułomności fizyczne były jednak niczym przy nadzwyczajnej wrażliwości na otaczającą go przyrodę i ukochaniem ludzi, a przede wszystkim doskonały kontakt z najmłodszymi.
Nigdy nie myślał, że zostanie księdzem, nie zabiegał o popularność ani nie pukał do drzwi wydawnictw w celu publikacji swoich wierszy, to wszystko działo się jakby poza nim i z inspiracji bożej.
 Kochał przede wszystkim głęboką miłością Boga, a jego słowa "kochać Boga to pokochać całym sercem łamigłówkę życia, jaką ON nam układa", a Jego wiara była piękna, ufna i radosna.

Każdy rozdział jest poprzedzony wyjątkiem wiersza, a niezliczona ilość zdjęć, wyjątków z otrzymywanych listów i odręcznych liścików, kopie dyplomów, zaproszeń na spotkania, odznaczeń, dokumenty o nadaniu szkołom imienia ks Jana Twardowskiego i wiele innych ciekawostek mówią same za siebie  - jak był kochany, podziwiany i uznany w kraju i za granicą.
Ludzie bardzo znani, literaci, naukowcy, krytycy, lekarze, księża, biskupi, najzwyklejsi prości ludzie, wszyscy szukali z Nim kontaktu, a odręczne listy naszego Papieża J.Pawła II i Kardynała Stefana Wyszyńskiego wzruszają czytelnika.
 On sam zawsze był zdumiony i zdziwiony w swojej skromności - skąd taka popularność? Uważał, że Bóg nad nim czuwał i prowadził przez całe życie, w którym najważniejsza jest miłość, dobroć i ufność.

Przez blisko 20 lata dr Aleksandra Iwanowska (Adiunkt UG) skrupulatnie zbierała dana o Ks. Janie, o jego życiu, kontaktach, rodzinie, a przede wszystkim czytała Jego kazania, które archiwizowały
SS Wizytki, u których w klasztorze spędził kilkadziesiąt lat życia jako ich pleban.
Ostatnie 3 lata już wspólnie z ks. Janem przygotowywała AUTOBIOGRAFIĘ do druku, a On ją uzupełniał i uznał, że może być ciekawą pozycją czytelniczą.

Dzięki Ci Księże Janie za to wszystko co czyniłeś, co nam przekazałeś, a szczególnie za te cudowne wspaniałe i inne niż dotychczas nam znane WIERSZE.