poniedziałek, 30 grudnia 2019

Kathy Reichs. DZIEŃ ŚMIERCI,DEJA DEAD,NOGIE KOŚCI,ŚMIEERTELNE DECYZJE,PONIEDZIAŁKOWA ŻAŁOBA

Te pięć powieści Kathy Reichs można nazwać kryminalno  naukowym badaniem ponurych zbrodni sprzed lat. Autorka to sądowo - policyjny antropolog z dziedziny medycyna sądowej, z olbrzymią wiedzą, a bohaterka jej Książek to niestrudzona badaczka, naukowiec, uparcie dążąca do rozwikłanie najbardziej nieprawdopodobnych przyczyn i skutków zbrodni przede wszystkim tych niewykrytych i zagadkowych.
Z precyzją zegarmistrza, z cierpliwością godną benedyktyna, a przy tym w oparciu o wiedzę wybitnych naukowców, wyniki badań najróżniejszych pracowni i laboratoriów naukowych umiejscowionych przy najwyższych organach śledczych policji rozwiązuje makabryczne zagadki śmierci.
Czytelnik może śledzić krok po kroku żmudną pracę naukowca, krojenia, piłowania, odkopywania i oczyszczania starych kości i tego co została z ludzkich ciał.
Jeżeli ktoś się tym interesuje to będzie miał aż w nadmiarze emocji.
Ale to nie jest wszystko bo bohaterka ciągle wplątuje się w bieżące kryminalne dochodzenia policji w Montrealu, a posiadając pewnie szósty zmysł pomaga policji ( ku irytacji niektórych śledczych)
Jeżeli nie znamy Montrealu. to dokładnie opisana jest jego topografia, zabytki, parki, uczelnie, ulice dzielnice i ich różnorodni mieszkańcy., a do tego cała struktura służb policji, oddziałów, wydziałów departamentów, laboratoriów i tp i tp.

- Są spalone zwłoki - dzieło opętanych destrukcyjnymi ideami członków sekt

- Kości znalezione w nieużywanej od lat piwnicy 

- Motocyklowe gangi walczące ze sobą, bezwzględne, mordercze typy najgorszych bandziorów kontrolujące cały rynek narkotykowy w Kanadzie i USA i ich mroczne tajemnicze morderstwa

- seryjni wynaturzeni mordercy kobiet


Sporo Książek Kathy Reichs zostało zekranizowanych i sporo wątków wiąże się z serialem KOŚCI.
Notka - licencjat autorki 1971r.
-         - magisterium 1972r.
          - dr antropologii klinicznej 1975r.
Debiut autorski 1997r.
Ciekawe książki dla specjalistów z tej dziedziny, ale są w nich też wątki trochę romantyczne, trochę miłosne, trochę rodzinne i wspomnieniowe z lat młodzieńczych tylko że dotyczą fikcyjnej bohaterki, a nie biografii autorki.

Heather Morris. TATUAŻYSTA Z AUSCHWITZ.

"TATUAŻYSTA"  to niezwykła książka, bo jest aż do głębi prawdziwa i szczera, tak jak faktyczny był pobyt w obozie LALE i jego dramatyczne przeżycia.
Siła woli, a może też zbiegi okoliczności, inteligencja, doskonała znajomość języków, a także odrobina szczęścia pozwoliły mu przeżyć ten nieznany w dziejach świata koszmar.
Młody, przystojny, Słowak - Żyd trafił z rodziną do obozu w kwietniu 1942 r. i przez przypadek został tatuażystą, a to dało mu odrobinę przywilejów - jak spanie w łóżku i więcej jedzenia.
Praca i praca, bez względu na porę, bo tak właśnie napływały kolejne transporty więźniów z całej Europy, a każdy musiał mieć numer -  jego był 32407 numerem. W tym piekle na ziemi stal się cud,
prawdziwa, gorąca miłość do GITY młodszej o 9 lat Słowaczki. To wyjątkowe zdarzenie w tym piekielnym miejscu kaźni, ta miłość przetrwała dziesiątki lat.
Mamy w tej książce - biografii autentyczne postaci największych zbrodniarzy: dr Mendele, esesman Stefan Beretzski, komendant Hoess czy np. kierownik obozu w Birkenau Schwarzhuber i dużo innych powszechnie znanych niechlubnych nazistowskich  "osobistości ".
Ze względu na pełnioną funkcję tatuażysty ma trochę więcej swobody i zaczyna "szmuglować" poza obóz dostarczane przez zaprzyjaźnione więźniarki sortujące odzież klejnoty i pieniądze w zamian za jedzenie i lekarstwa dla najbardziej potrzebujących.
Uprawia ten proceder aż do wpadki, ale  mimo tortur, licznych okaleczeń i ciężkiej choroby nie poddaje się.
Jest świadkiem wielu egzekucji, śmierci w komorach gazowych, rozstrzeliwania małych dzieci i likwidacji całych rodzin cygańskich i tak do 1945 roku.

Jako stary człowiek przez 3 lata spotyka się Haether Morris, której to wszystko opowiada : o życiu w obozie, o miłości do Gity, o powojennych losach w kraju rodzinnym, ich wspólnym szczęśliwym małżeństwie i samotnej starości po śmierci ukochanej żony. Ciągle jednak dręczy go myśl czy wykonując ten proceder tatuowania był kolaborantem?

Ta opowieść najpierw miała być scenariuszem do filmu, ale autorka zmieniła zdanie i tak powstał
"TATUAŻYSTA" a fakty opisane przez nią a opowiedziane przez Lale zostały historyczne potwierdzone i nie budzą żadnych wątpliwości.
.
Jeśli są czytelnicy, którzy nie czytali TATUAŻYSTY - to gorąco POLECAM.



wtorek, 3 grudnia 2019

Romain Gary. LĘKI KRÓLA SALOMONA.

SALOMON to nazwisko bogatego, eleganckiego, starszego Pana, który za cel życia postawił sobie pomoc osobom samotnym, sfrustrowanym, biednym, i zagubionym zakładając nieformalną "instytucję" telefonu zaufania.
Zupełnie przypadkiem trafił do Pana Salomona młody taksówkarz paryski, sprytny, wesoły, bez perspektyw życiowych i stał się jego najbliższym współpracownikiem i powiernikiem

A dlaczego Król Salomon -bo kiedyś był bogatym i znanym królem mody męskiej i właścicielem doskonale prosperujących salonów krawieckich.
Wolontariusze pracujący dla niego mają moc zajęć, rozmawiając telefonicznie, odwiedzając i pomagając w miarę możliwości klientom telefonu zaufania.

Sam Salomon też boryka się z problemami z przeszłości, bo jego wielka miłość, w czasie II  Wojny Światowej go opuściła, i zawiodła jego zaufanie.

Do akcji wkracza niesforny kierowca, opiekując się mocno podstarzałą byłą miłością Salomona, adoruje ją, przypominając jej dawno minioną młodość i nie tylko.

Sympatyczna trochę smutna, trochę wesoła, dobrze napisana  i warta przeczytania,także ze względu na zakończenie.

Romain Gary. OBIETNICA PORANKA.

Już po raz kolejny wracam do czytania tej książki, którą uważam za wyjątkową.
Wyjątkowa jest w niej miłość matki do syna i syna do matki.
Nie ma w niej cukierkowatej czułości, jest tylko pomimo wielu przeciwności losu dążenie samotnej matki do ukształtowania młodego człowieka, dając mu wykształcenie i czekając w zamian wielkich sukcesów w dorosłym życiu.
Całe swoje życie ciężko pracuje nie raz ponad siły i by zarobić na życie. Jako młoda piękna kobieta była aktorką w Rosji, następnie modystką w Wilnie, Warszawie, aż przeniosła się z synem do wyśnionej Francji.
Nie gardzi żadną pracą, kupuje - sprzedaje, handluje, wchodzi w spółki, a oczyma wyobraźni widzi w synie kolejno : wirtuoza skrzypiec, generała, noblistę ( na miarę największych pisarzy francuskich) względnie znanego dyplomatę.
Książka jest autobiografią autora, w której opisuje wszystko co zapamiętał od najmłodszych lat, aż do dorosłego życia.
A życie miał wyjątkowo ciekawe, pełne wzlotów i upadków, poprzez udział w II Wojnie Światowej, aż do wymarzonych przez matkę zaszczytów.
Pisze ciekawie, z wielką empatią, nie stroni od dobrego dowcipu i autoironii.  Dla mnie jest to książką w jakimś stopniu bardzo osobista bo moja Mama była rówieśniczką autora i doskonale go zapamiętała mieszkając po sąsiedzku w Wilnie na ul.Wielka Pohulanka.
Opowiadała o ekscentrycznej "paryskiej modystce" i eleganckim chłopczyku idącym z Mamą na spacer chociaż na co dzień był niezłym ciekawskim urwisem.

Polecam wszystkim tę wyjątkową i ciekawą książkę.