sobota, 12 listopada 2016

Asne Seierstad. JEDEN Z NAS (Opowieść o Norwegii)

...A zaczęło się od artykułu dla NEWSWECKA  - ale temat okazał się dla autorki tak fascynujący, że po uczestniczeniu w procesie Andersa Behringa Brevika. napisała tę doskonałą książkę.

Szukała motywów działania Andersa śledząc jego dzieciństwo, lata  młodzieńcze, zainteresowania, znajomości i krótkotrwałe przyjaźnie.

Przeczytała wszystkie udostępnione jej protokoły policyjne, prowadzone blogi przez Brevika i dotarła do wielu rodziców zastrzelonych dzieci.

Czytała jego apele, wyznania, wzywania do "czynu" i umieszczając je w książce sprawiła, że jest to pasjonująca lektura poruszająca do głębi każdego z czytelników.

Moje doznania w czasie czytania były tak pełne emocji, że kilkakrotnie musiałam odłożyć książkę i zrobić sobie przerwę żeby nie popaść w taką rozpacz jaka dopadła rodziców.

Skąd się biorą tacy ludzie jak Brevik?  Dlaczego tyle błędów popełnili nieodpowiedzialni rodzice? Dlaczego zaniechali działań prewencyjnych psycholodzy badający Andersa w dzieciństwie? Dlaczego policja tak nieudolnie działała gdy była szalenie potrzebna błyskawiczna akcja  dla wzywających pomocy uczestników obozu na wyspie ? Cisną się pytania - niestety bez odpowiedzi.

Polecam wszystkim tęn doskonały reportaż, nieco zbeletryzowany i przez to doskonale oddający nastrój przez przybliżenie czytelnikowi młodych ludzi z ich pasjami, relacjami z przyjaciółmi, a przede wszystkim z rodzicami i rodzeństwem.

Nie wchodzę w tło polityczne i działania Partii Pracy i Partii Postępu - to zostawiam czytelnikowi do przemyślenia.

Robert Ludlum (Eric Von Lustbader). CEL BOURNE'A

W latach dziewięćdziesiątych zaczytywałam się w książkach Ludluma i dlatego z zaciekawieniem sięgnęłam do dalszych przygód Bourne'a - chociaż napisaną już przez innego autora. Albo "dojrzałam", albo zmienił się mój gust bo jednak nie odebrałam tej pozycji z dawnym entuzjazmem.

Ścierają się w tej sensacyjnej powieści dwie różne osobowości : to J.Bourne'a i Leonida Danielewicza Arkadina. W poszukiwaniu zaginionego laptopa i wyjaśnieniu tajemnicy starego starożytnego pierścienia wszystkie tajne służby, ich mocodawcy i  tajni agenci ścigają się z czasem by odkryć tajemnicę złota Salomona.

Wszystko obraca się jednak wokół bardzo niebezpiecznej organizacji SEWERUS DOMNE.

Okrutne przesłuchania, okrutne morderstwa i okrutni bezwzględni mordercy, a także szacowni naukowcy i ludzie z wyższych szczebli władzy - wszyscy pragną odkryć tajemnicę olbrzymiego bogactwa - to treść "Celu Bourne'a" która na pewno zaciekawi pasjonatów tego rodzaju literatury.

Ana Veloso. Bądź zdrowa Lizbono.

Lata 1899 do 1974 obejmują dzieje czterech pokoleń portugalskich rodzin na tle społeczno-politycznym jakimi były dwie wojny światowe i dyktatura Salazara.

Nietuzinkowi ludzie, fascynujące postaci, ich codzienne życie, skrywane tajemnice, pasje, zdolności i wstrętne wręcz obrzydliwe charaktery niektórych z nich  - to opowieść saga - warta przeczytania!

Układy rodzinne bardzo bogatych mieszkańców - plantatorów w prowincji Alentejo, a także siermiężne życie pozostałej wiejskie społeczności to bardzo interesująca treść o życiu w dotychczas niezbyt znanej nam Portugalii.

Dęby korkowe, winnice, tajemnica produkcji porto, drzewa truskawkowe (a z tych truskawek wyrabiany po prostu samogon) to dla nas trochę egzotyki chociaż w Europie.

Dużo ukrywanej gorącej miłości, dużo pasji twórczej tak artystycznej (np. malarstwo) jak i technicznej (pasjonowanie się lotnictwem i pilotażem) oraz sporo innych ciekawych wątków składają się na treść tej dobrej powieści - jeszcze raz serdecznie polecam.

Guillaume Musso. TA CHWILA.

Musso autor wielu bardzo poczytnych i ekranizowanych powieści, tłumaczonych na wiele języków. Dostarcza czytelnikom sporo emocji przy czytaniu i zgłębianiu ich niebanalnych treści.

Główny bohater przez zwykłą ciekawość i chęci poznania strzeżonej tajemnicy latarni morskiej zostaje wmanipulowany w niewytłumaczalne zjawisko przenoszenia się w przyszłość.

Książka doskonale oddaje cały bezsens sytuacji w których tylko uciekający czas kieruje losami kilku osób.

Nasza rodzima pisarka Magdalena Witkiewicz w recenzji tej książki pisze: " Musso dokładnie taki jakiego uwielbiam" - ja tylko przytaczam te zdanie, bo faktycznie nic nie można dodać ani ująć tylko sięgnąć po nią i przeczytać.


Katarzyna Enerlich. STUDNIA BEZ DNA.

Po kilka napisanych pozycjach wydawniczych o rodzimych Mazurach, autorka przenosi nas treścią tej książki do Torunia.

Są w niej wątki starych toruńskich legend i realia życia współczesnego. Prawda i romantyczna przeszłość, fikcja literacka i fakty autentyczne, a wszystko to bezbłędnie powiązane tworzą ciekawą i miłą lekturę.

Współczesny rzeźbiarz i jego pracownia okazuje się mieć dużo wspólnego z tajemniczą średniowieczną studnią i jej zawartością oraz legendami z dawnych czasów.

Oczywiście jest wątek kryminalny, a także miłość, zdrada i piękne opisy starych domów, uliczek, skrzypiących drewnianych schodów oraz drewnianych belek, które to opisy wprowadzają czytelnika w specyficzny nastrój. Serdecznie polecam - przecież Toruń jest nam bardzo bliski!