Mila czternastolatka, zafascynowana grupą dziewcząt spotkanych w parku, które na całkowitym luzie, obszarpane, niechlujne, wydawały się bardzo szczęśliwe, zaczyna się im przyglądać. Sama jest śliczna, ubrana schludnie i elegancko jak przystało dziewczynce z bogatego domu, ale nie czuje się w tym domu dobrze. Matka korzysta z pieniędzy po swojej matce, a po odejściu męża hojną ręką wspomaga kolejnych kochanków. Evi szuka ciepła, aprobaty i przyjaźni i tak trafia do "koczowiska" grupy młodych ludzi i ich charyzmatycznego guru. Wszyscy są wpatrzeni w tego człowieka i wykonują wszystkie jego polecenia, Kradną, zdobywają jedzenie grzebiąc w kontenerach z wyrzucanymi odpadkami, szukają w pojemnikach używanej odzieży ,a zdobycz przywożą czarnym zaciemnionym autobusem na zrujnowaną farmę, którą zamieszkują w warunkach skandalicznych. Wszech obecny brud, smród i insekty , a także wałęsające się zaniedbane dzieci i psy to widok, który może przerazić, ale Evi to się podoba. Życie seksualne jest bez żadnych ograniczeń i wstydu, a dziewczyny są dumne gdy ich guru łaskawie którąś przywoła do siebie. Śliczną Evi też to nie omija. Jeżdzi rowerem na "farmę" bo to czas wakacji, wraca do domu kłamiąc że była u przyjaciółki, ale matka nic dostrzega i dopiero gdy zbyt często nie może doliczyć się pieniędzy, a córka robi jej wyrzuty i nie aprobuje kochanka, odsyła dziewczynkę do ojca. Jednak pomimo dobrego układu z ojcem i z jego partnerką, po krótkim czasie ucieka i wraca do sekty Te kradzieże pieniędzy to była konieczność, żeby nie wypaść z łask sekty, a przede wszystkim być dostrzeżoną i lubianą przez ważną, będącą prawą ręką szefa - Julię. Gdy jeden ze sponsorów sekty: znany bogaty piosenkarz przestaje ich wspierać finansowo i nie dotrzymuje umowy o wspólnym nagraniu do filmu - sekta wkracza do jego rezydencji i dokonuje strasznej zemsty. On sam uciekł do Francji i nie wrócił do USA .Na szczęście Evi pozostała na zewnątrz i nie brała udziału w tej strasznej zbrodni. Policja przez długi okres czasu poszukuje sprawców, ale bezskutecznie, sekta gdzieś zniknęła, a Evi nigdy ich nie wydała. Po latach wspomina już jako pięćdziesięciolatka ten okres w swoim życiu, trochę opowiada spotkanej młodej dziewczynie zafascynowanej tamtymi wydarzeniami, ale nigdy nie jest do końca szczera
Chociaż nie zostało potwierdzone przez autorkę powiązanie zdarzeń w rezydencji piosenkarza do mordu w willi Polańskiego dokonanego przez grupę Mansona, jednak dużo w tej książce jest analogicznych sytuacji, Bezgraniczne i bezkrytyczne poddanie się zwyczajom i życiu w sekcie to brak miłości i ciepła w domu rodzinnym Evi, rozstanie się rodziców i zagubienie w poszukiwaniu utraconych więzi. Przecież miała tylko czternaście lat i była jeszcze dzieckiem.
Ciekawa. warta przeczytania książka POLECAM