Josephine -matka dwóch córek Hortensie i Zoe jest bogata, a to za sprawą powieści, którą napisała, a ta zrobiła furorę na rynku wydawniczym. Jest kobietą nieśmiałą, trochę wycofaną, zawsze niepewną i nie zdającą sobie sprawy z własnego uroku. Zraniona przed laty przez nieczułą matkę, wykorzystywana przez samolubną siostrę Iris, kocha bezgranicznie swoje dwie córki chociaż one charakterami diametralnie różnią się od siebie. Po tragicznej śmierci męża ciągle żyje w niepewności bo nękają ją i córki dziwne od niego listy. Zamieszkała w bogatej dzielnicy, urządziła swoje mieszkanie wygodnie i przytulnie, tylko jej spokój mąci dziwne zachowanie Luki - jej przystojnego przyjaciela i tragiczne wypadki z udziałem kobiet, które zdarzają się w okolicy, a nawet dotknęły ją samą. Kochała bezgranicznie ojca i od jego śmierci 13 lipca w dniu Święta Niepodległości gdy miała zaledwie 10 lat, często z nim rozmawia za pośrednictwem gwiazd samotnie siedząc na balkonie. Od lat podziwia i kocha skrycie Philippe - szwagra, męża Iris, ojca Alexandra, ale stara się tłumić to uczucie ze względu na siostrę. W kamienicy zamieszkują różni ludzie, a między innymi super przystojny Letloc Pigwel i Van der Bruch - z rodzinami - jak się później okazało obaj z bardzo mroczną przeszłością. Przystojniak zrobił niesamowite wrażenie na Iris, a ona dosłownie straciła dla niego głowę i popadła w skrajne uzależnienie od niego, od jego podłych i wyrafinowanych manipulacji co doprowadziło do jej tragicznej, okrutnej śmierci na odludziu. Przed komisariatem policji ginie zasztyletowana policjantka, która krok po kroku zbliżała się do wykrycia sprawcy seryjnych morderstw kobiet. Wykrycie sprawców powoduje szok wśród lokatorów i społeczeństwa i okrywa żałobą Josephinę. Jest też wątek ukazujący Marcela, bardzo bogatego, dobrodusznego, bezgranicznie kochającego ojca JUNIORA i jego matki - ukochanej swojej partnerki. Junior jest genialny, już jako trzylatek czyta, poznaje obce języki i zadziwia rodziców i otoczenie. Jest też pies - to dzielny przyjaciel Josephine, duży, okaleczony przez życie, wierny nazwany imieniem walecznego rycerza . Jest też Henrietta - to była żona Marcela, matka Josephine i Iris, podła mściwa. zaborcza, żądna pieniędzy wyjątkowo nieciekawa postać przewijająca się na kartach powieści. Jeszcze przede mną tom III i MUCHACHAS I,II,II t,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz