piątek, 30 kwietnia 2021

HENNING MANKELL. PSY Z RYGI.

 Akcja tego kryminału przebiega w początku lat dziewięćdziesiąty ub.wieku czyli w czasie wielkiej transformacji politycznej we wschodniej Europie, a przede wszystkim na Łotwie. Duże zamieszanie w policji w Ystad, a także wśrod ich władz nadrzędnych w Sztokholmie i w Ministerstwie Spraw Zagranicznych sprawiło pojawienie się u brzegów Szwecji czerwonego pontonu ze zwłokami dwóch młodych mężczyzn. Do jego pojawienia się dopomogła dwuosobowa załoga małego kutra"BYRON" z towarem z przemytu, a chcąc uniknąć niepotrzebnych przesłuchań bo w śnieżycę na morzu wzięła na hol nieszczęsny ponton, postanowiła się nie ujawniać i pozwolić pontonowi na spokojny dryf do brzegu. Oczywiście do akcji wkracza komisarz Wallander, znana postać wszystkim czytelnikom z książek Henninga Mankella. Do Ystad przybywa major policji z Rygi, a po jego śledztwie i odebraniu zwłok komisarz Wallander służbowo udaje się do RYGI. I od tego momentu rozpoczyna się pełna dramatycznych sytuacji akcja. Najpierw zostaje zamordowany major po powrocie ze Szwecji, później z komisarzem kontaktuje się żona zamordowanego i wtajemnicza go w sprawy działania nielegalnego stowarzyszenia intelektualistów mającego na celu obronić Łotwę przed nieprawościami i doprowadzić do pełnej jej niepodległości.W kraju panuje potworna korupcja, łapówkarstwo, handel narkotykami na olbrzymią skalę, działa mafia, są aresztowania, przesłuchania i pozbywanie się niewygodnych świadków. a wszystko to po auspicjami policji. Trzeba wiedzieć, że Łotwę zamieszkuje w tym czasie olbrzymia ilość obywateli rosyjskich, a Kreml chociaż nieoficjalnie, ale nadal ma olbrzymie wpływy. Nasz komisarz nie może rozszyfrować pułkowników z którymi niby współpracuje, nie wie który jest łotewskim patriotą, a który ma powiązania z mafią i z której strony grozi mu niebezpieczeństwo. Zostaje odesłany do Szwecji, ale potajemnie przedostaje się do Łotwy i nadal prowadzi bardzo niebezpieczną grę. Ciekawa, momentami aż niewiarygodna akcja, a sytuacja polityczna w niczym nie przypominajaca naszego rodzimego przejścia TRANSFORMACJI po 1989 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz