poniedziałek, 27 lutego 2023

ARTUR NOWAK STANISŁAW OBIREK B A B I L O N

 Po przeczytaniu UZURPATORA -  Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego i SODOMY pióra  -Friderica Martela, myślałam, że już nic mnie nie zadziwi - a jednak. BABILON to lektura smutna,  przygnębiająca, a momentami aż niewiarygodna. Bardzo trudno pisać i streszczać jej poszczególne rodziały, ale jest rzetelnie napisana, oparta na faktach z obszerną bibliografią na końcu książki. Dużo faktów z naszego polskiego "podwórka" , sporo o naszych hierarchach, których często dawne postępowe poglądy gdzieś utonęły w mroku, i stali się pogromcami postępowej myśli i wrogami np. postępowych idei, które reprezentuje kościół katolicki w Niemczech w swoich przemyśleniach i poglądach synodowych. Wstrząsnęły mną fakty upokorzeń, a nawet podłych stosunków, opisanych w książce, a są dosyć powszechne w naszych klasztorach żeńskich, nie mówiąc już o służebnej roli sióstr  w pałacach biskupich i ich pokorze w stosunku do męskij dominacji. Jest sporo opisów afer i nadużyć  w samym Watykanie, mjest sporo o  poszczególnych papierzach o "zamiataniu pod dywan " afer na tle seksualnym  Znane już fakty z SODOMY dotyczące Ameryki Południowej i roli w niej tzw. LEGIONÓW CHRYSTUSA.też są przerażajace i  nie mieszczące się w żadnej z nauk KOŚCIOŁA. Obszerny rozdział dotyczy Kanady i tragedii jej tubylców - INDIAN,  którym siłą odbierano dzieci by je oderwać od tradycji kultywowanej przez rodzinę, od rodzimego języka, od ich kultury i wierzeń. Właśnie teraz na ten temat jest sporo poblikacji, które pokazują czytelnikom bezmiar tragedii, które dotknęły tysiące dzieci i ich rodziców. Jeszcze Irlandia i fakty które ujrzały światło dzienne : zniewolenie kobiet tzw. "upadłych"., umieszcznie ich w zamkniętych dla rodzin  "obiektach "  prowadzonych przez zakonnice, odbieranie im dzieci, wiele zbrodniczych śmierci tak z chorób jak i z głodu,  nielegalne adopcje i wiele innych działąń tak w swej istocie nieludzkich, że aż nieprawdopodobnych. Jest rozdział poświecony działalności " Sw Teresy z Kalkuty " i tu też roi sie od deptania norm moralno - etycznych, gdzie w imię gloryfikacji cierpienia nie stosowano środków ani uśmierzazjących bół ani znieczuleń, nie mówiąc już o zachowaniu podstawowych zasad higieny czy też wymiany i  sterylizacji igieł czy przyrządów lekarskich. Same siostry opiekujące się chorymi też nie miały dostępu ani do lekarza ani do dentysty, ani do częstrzej zmiany ubrania i to w imie oszczędności i ubóstwa. Trzeba dodaćże miliony wpływały z załego świata na dziełalność " Swietej siostry Teresy "

 Jak to sie wszystko ma do nauki CHRYSTUSA ? do słów zawartych w EWANGEWLII ? jak daleko odszedł Kościół od swojej roli Kościoła miłości, ubóstwa i skromności ? Skąd się wzięła ta gigantyczna pycha i wszechobecny GRZECH i wielka teoria o swej "nieomylności" ?

Oczywoście ciągle chodzi o Kościół jako instytucję, a  nie o Kościół wierncyh, którzy. go tworzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz