środa, 9 października 2013

Lisa Jawett. Ulica marzeń 31.

Współczesny Londyn - dla jednych piękny, dla innych smutny, zamglony i ponury. Ale jest w nim jeden dom zwany " Domem Pawia " -  kolorowy i nietuzinkowy, w którym mieszkają też inni niż wszyscy lokatorzy. Jest niespełniony poeta - młody właściciel, dziwak i ekscentryk przygarniający za bardzo nieduże pieniądze całą plejadę najróżniejszych zagubionych lub niedających sobie w życiu rady, i młodych, i samotnych, i dziwaków, a w sumie takich samych jak on ekscentryków pozwalając im żyć wg.własnych upodobań.
Sąsiadująca na przeciwko młoda kobieta, z natury ciekawska, przygląda się z okna tym dziwnym lokatorom tego starego, ale jakże pięknego chociaż zaniedbanego domu i koniecznie chce ich bliżej poznać. Przez niezwykły przypadek śmierci na ulicy najstarszego z lokatorów, nawiązuje znajomość, a następnie przyjaźń z właścicielem Domu Pawia. Zmienia  jego dotychczasowe życie  i jego lokatorów oraz swoje, dosyć do tej pory bezbarwne i bez ciekawych perspektyw.
Nieskomplikowana w odbiorze, miła, sympatyczna, optymistyczna i dobra dla poprawienie jesiennego nastroju lektura.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz