sobota, 6 stycznia 2018

Olga Tokarczuk. BIEGUNI.

Jak zwykle u tej autorki powieść fascynująca, dająca czytelnikowi dużą dawkę wiedzy o ludziach z różnych okresów historii, ich pasjach, ambicjach, problemach i przede wszystkim PODRÓŻACH.
Ci ostatni to niespokojni wieczni wędrowcy, będący w ciągłym ruchu - tak jak dawny odłam statowierów zwany biegunami, którzy wierzyli, że tylko będąc w bezustannym ruchu pokonają ZŁO.
Każdy gdzieś dąży, przemieszcza się, czegoś doświadcza, czy to na lądzie, czy na morzu, czy współcześnie samolotami, metrem moskiewskim, czy też karawaną przez pustynię, ciągle poszukując swego miejsca na ziemi.
Są opisani słynni anatomowie ze swoimi kolekcjami spreparowanych ludzkich zwłok i organizowane dla publiczności, uczonych i studentów objazdowe pokazy. Jest słynny, genialny anatom, grafik - rysownik i jego " Corporis Humani ANATOMIA"  i opis pracy nad tym dziełem. Wspomniany jest też car Piotr I, którego fascynacja wspomnianą kolekcją doprowadziła do jej zakupu za 30.000 guldenów i której część jest  udostępniona współcześnie w muzeum (chyba w Petersburgu).
Niezwykłe są opowieści starego profesora, który zafascynowany mitami greckimi oprowadza pasażerów statku wycieczkowego po starożytnych ruinach Grecji, opowiadając im niezwykłe historie nie zawsze trzymając się znanych opisów.

Trudno krótko opisać zawarte w tej książce treści - jest ich zbyt wiele, a wszystkie są ciekawe, nieco filozoficzne i mądre. Niektórzy uważają, że książka jest dosyć trudna, ale ja ją odebrałam jako niezwykle oryginalną i nietuzinkową. Naprawdę warto po nią sięgnąć i spokojnie się wczytać!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz