czwartek, 15 sierpnia 2019

Waldemar Łysiak. CESARSKI POKER.

Z dużym zainteresowaniem przeczytałam "Cesarski poker" - pozycję wydawniczą sprzed ponad dwudziestu lat.
Treść jest ciągle aktualna jeśli chodzi o opinie i wypowiadanie się najróżniejszych pseudonaukowców na temat Napoleona Bonaparte.
Postać to wyjątkowa, na pewno momentami genialna, ale jak to bywa z ludźmi tego pokroju i takiego kalibru popełniająca także sporo błędnych ocen sytuacji i błędów w ocenia ludzi ze swego otoczenia.
Od momentu jak stanęli "naprzeciw siebie" Napoleon i Aleksander dwaj wyjątkowi władcy, chociaż absolutnie różni - rozpoczął się ten cesarski poker Wschodu z Zachodem.
Wnikliwe i na pewno niestronnicze podejście do tego kontrowersyjnego tematu z historii Europy, a przede wszystkim Polski, daje czytelnikowi możliwość zapoznania się z bardzo wartościowa lekturą.
Dużo materiałów z dokumentów, zapisków, dyplomatycznych listów oficjalnych i prywatnych, oraz pamiętników pisanym przez współczesnych tamtych wydarzeń, które znalazły odzwierciedlenie w tej książce to doskonała lekcja historii.
A skandale, skandaliki, miłości wielkie i miłostki nie majace żadnego znaczenia, a do tego rozwiązłość i rozpusta panująca w środowisku dwóch historycznych GIGANTÓW przybliżają nam realia tego okresu.
Okres ten to wyjątkowy upadek obyczajów i moralności w całej Europie nie wyłączając Rosji.
A pokerzyści  to genialny strateg, samouk, szanujący ludzi nauki i ciągle żądny wiedzy i władzy NAPOLEON, a drugi to piękniś, przewrotny, chytry, kłamca i oszust i też genialny ALEKSANDER.
Wielcy wrogowie i jednocześnie wielcy przyjaciele, czyli wielka polityka i wielkie oszustwo.
Dwaj gracze z nieodgadnionymi obliczami przy stoliku pokerowym!

POLECAM!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz