niedziela, 19 lipca 2015

Joanna Bator. Piaskowa Góra.

Autorka to nietylko pisarka, eseistka i publicystka, ale specjalistka antropologii, kultury gender studies oraz nauczyciel akademicki. Urodzona w Wałbrzychu świetnie zna zwyczaje, obyczaje i realia życia jego mieszkańców, a przede wszystkim górników i ich rodzin.

To nie jest ludność z dziada - pradziada zamieszkująca miasto i okolice, to jest społeczeństwo przypadkowe, napływowe i przesiedleńcy ze wschodniej Polski.

Nawet górnicy są zupełnie inni niż ci typowi Ślązacy.

Babilon - to olbrzymie blokowisko w którym zamieszkują najróżniejsi lokatorzy, a ich losy, charaktery i życie codzienne, bardzo ciekawie opisuje Pani Joanna i do tego na tle ostatnich lat PRL
z towarzyszem Gierkiem w tle.

Historia życia Babci Zofii i jej wojennej miłości, później jej córki Jadwigi i wnuczki Dominiki to właściwie główne wątki, tak jak i życie Babci Haliny - matki Stefana - górnika, męża Jadwigi i ojca Dominiki.

Smutne to i siermiężne życie w tym Babilonie, wszechobecne pijaństwo mężczyzn, a idole kobiet to bohaterowie brazylijskich seriali, oraz pojawiający się czasami bogaci turyści z zachodu.

Trochę może przesadzone są dokładne opisy nie zawsze estetycznych ciał już starzejących się i ich intymnych części, a także wyjątkowo pełnego dramatu porodu Jadwigi i przyjścia na świat Dominiki.

Niewątpliwie najważniejszą postacią jest właśnie Dominika - dziewczyna dociekliwa, ciekawa życia, nieprawdopodobnie uzdolniona, a jej uroda nietypowa jest utrapieniem matki i powoduje niechęć, a nawet wrogość ze strony tak kolegów i koleżanek, jak i niektórych nauczycieli wałbrzyskiej szkoły. Wyjątkowa złośliwa i podła mgr Demon dokucza i wyśmiewa uczniów, a szczególnie drwi z ich nazwisk, a są przedziwne jak np Śledź, Chmura  (to Dominika), Lepka .A mieszkańcy Wałbrzycha to między innymi: Pypeć, Mrugała czy proboszcz Postronek. Sporo wątków społeczno - politycznych wzbogaca autorka ironiczną narracją.

Książka ciekawa i dająca do myślenia, a jej tytuł  "Piaskowa Góra" - to góra, która jest widoczna z okien Babilonu.

Jeszcze muszę przeczytać "Japoński wachlarz" i "Chmurolandię" tej autorki, bo odpowiada mi styl i ciekawi treść "zaliczonych" dotychczas  pozycji, no i wyjątkowa WYOBRAŹNIA pisarki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz