środa, 29 sierpnia 2018

Janusz Meissner. Moje złego początki. Pióro ze skrzydeł.

Zainspirowało mnie do przeczytania kilku opowiadań J.Meissnera filmowe odtworzenie po kilkudziesięciu latach historii naszych lotników i ich udział w bitwie o Anglię.

Pierwszy zbiór opowiadań to anegdoty i prawdziwe najróżniejsze przypadki naszych pilotów w okresie międzywojennym. Ciekawe, dobrze napisane z humorem, a czasem z łezką wzruszenia historyjki kiedy Meissner był znanym instruktorem pilotów.

"Pióro ze skrzydeł"to losy wojenne autora, pobyt w Rumunii, Francji i w końcu w Anglii. Pomimo usilnych starań nie dostał zgody na latanie, ale został redaktorem polskojęzycznych audycji radiowych o tematyce lotniczej i korespondentem biorącym osobisty udział w niektórych lotach.
Doskonała znajomość tematu pozwoliła mu na wydanie ciekawych opowieści i zyskała mu wielu czytelników.
Z dużą dawką humoru obserwuje naszych wysokiej rangi przedstawicieli w rządzie na wychodźstwie i we władzach wojskowych co nie wszystkim się podoba - bo niestety naszych ziomków nie zawsze cechuje poczucie humoru.
Londyn w czasie bombardowań, zachowanie ludności, kartki żywnościowe i wszechobecna bieda, a przy tym zdyscyplinowani mieszkańcy, to ciekawa i wnikliwie opisywana rzeczywistość tamtych lat,
a z przymróżeniem oka opisywana panująca TRADYCJA  przyprawia czytelnika o szczery uśmiech.

Ostatnia część książki to powrót do kraju, życie prywatne w Zakopanem, przyjaciele, podróże  z odczytami, pisarstwo i udział w tworzeniu wielu filmów. reżyserii Buczkowskiego.

Bardzo ciekawa pomimo upływu kilkudziesięciu lat od tamtych zdarzeń lektura. Polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz